Thierry Neuville z szansą na tytuł w WRC już w ten weekend. Tanak i Ogier mają jednak inny plan…

Już w nadchodzący weekend odbędzie się Rajd Chile – 11. runda sezonu WRC. Właśnie w Ameryce Południowej Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe mają pierwszą szansę na to, aby wywalczyć tytuł mistrzów świata. Ta szansa jest oczywiście czysto matematyczna, bo przypieczętowanie mistrzostwa w Chile przez przedstawicieli Hyundaia wydaje się jednak mało prawdopodobne. Co musiałoby się wydarzyć? Ilu punktów potrzebuje belgijska załoga?

Rajd Chile WRC Kajetanowicz
Podaj dalej

Tytuł w WRC rozstrzygnie się już w Chile?

Do zdobycia w pozostałych trzech rundach WRC wciąż jest aż 90 punktów. To sprawia, że matematyczne szanse na mistrzostwo świata ma pięć załóg – nawet liderzy M-Sportu, czyli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Oczywiście w uprzywilejowanej pozycji są Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Załoga Hyundaia może zapewnić sobie tytuł już w nadchodzący weekend podczas Rajdu Chile. Co musiałoby się wydarzyć, aby Belgowie sięgnęli po swoje pierwsze, wymarzone mistrzostwo świata? Wydaje się to jednak mało prawdopodobne…

Rajd Chile WRC Kajetanowicz
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Aby po Rajdzie Chile Neuville i Wydaeghe mogli cieszyć się z tytułu, ich przewaga musiałaby wynosić minimum 61 punktów. Aktualnie wynosi 34 oczka, więc do celu pozostało jeszcze dosyć sporo. Aby w ogóle mistrzostwo było realne już w ten weekend, Belgowie musieliby zdobyć w Rajdzie Chile minimum 27 punktów. Natomiast nawet wtedy Ott Tanak z Martinem Jarveoją i Sebastien Ogier z Vincentem Landais musieliby mieć absolutnie katastrofalny rajd. Jeśli Belgowie zdobyliby 27 punktów, Estończycy nie mogliby zdobyć żadnego, a Francuzi zaledwie 4. Jeśli Neuville wywalczyłby punktów 28, Tanak mógłby zdobyć zaledwie 1, a Ogier 5 i tak dalej…

To prawie niemożliwe

Po pierwsze, zdobycie w tym sezonie podczas rajdu minimum 27 punktów jest bardzo skomplikowanym zadaniem. W dotychczasowych 10 rundach WRC udało się to zaledwie dwa razy. Thierry Neuville wygrał Rajd Monte Carlo za 30 punktów, zaś Kalle Rovanpera triumfował w Rajdzie Polski za punktów 27. I to tyle. Nikt inny w tym sezonie nie wywalczył tak pokaźnego dorobku. A przecież w Chile Neuville nie będzie bynajmniej faworytem do zwycięstwa. Chociażby przez swoją pozycję startową. Zdobycie przez niego minimum 27 punktów wydaje się prawie niemożliwe.

Rajd Chile WRC Kajetanowicz
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Z drugiej strony, równie niemożliwy wydaje się fakt, że Ott Tanak i Sebastien Ogier pojadą aż tak słaby rajd. Francuz w tym roku w swoich 7 startach prezentował się bardzo dobrze. W sześciu z nich zdobywał ponad 20 punktów. Tylko w jednym – w Rajdzie Akropolu – zdobył 13. Oprócz nieukończonego Rajdu Finlandii, najgorszym wynikiem Tanaka w tym sezonie było 6 punktów w Rajdzie Szwecji. I nawet te 6 punktów w przypadku Rajdu Chile załatwiłoby robotę. Bez względu na wynik Neuville’a. Więc powiedzmy to sobie wprost – rozstrzygnięcie walki o tytuł już w ten weekend jest jednak bardzo mało prawdopodobne. Tym bardziej przy aktualnym systemie punktacji, w którym to aż 12 punktów można zdobyć podczas samej niedzieli.

300 kilometrów pomiędzy Walią i Finlandią

W czwartek o godzinie 13:31 czasu polskiego rozpocznie się odcinek testowy, podczas którego załogi po raz ostatni sprawdzą ustawienia swoich rajdówek. Już w piątek czekają na nich próby Pulperia, Rere oraz San Rosendo przejeżdżane dwukrotnie. Ta ostatnia jest najdłuższa i ma 23,32 km długości. Rywalizacja będzie toczyła się między godziną 13:30 a około 22:30 czasu polskiego. Sobota to najdłuższy etap rywalizacji z próbami Pelun, Lota oraz Maria las Cruces. Lota to ponad 25,5 km a Maria las Cruces ponad 28 km wyzwania. Spać pójdziemy nieco później, niż w piątek, bo tutaj rywalizacja będzie toczyła się między 14:00 a okolicami 23:00 czasu polskiego.

Rajd Chile WRC Kajetanowicz
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Niedzielny etap to dwukrotny przejazd oesów Laraquete i Bio Bio. Power Stage jest jednocześnie najkrótszą próbą rajdu i ma zaledwie 8,78 km długości. Zawodnicy bardzo często podkreślają, że Rajd Chile jest czymś pomiędzy Rajem Finlandii i Rajdem Wielkiej Brytanii. To mieszanina bardzo szybkich fragmentów z szerokimi sekcjami technicznymi z długimi zakrętami oraz dosyć sporymi różnicami wysokości. Charakterystyka tych oesów często do złudzenia przypomina walijskie lasy. Jeśli więc ktoś tęskni za tym klimatem, powinien w ten weekend bacznie śledzić rywalizację.

Tanak po hattrick?

Jest to dopiero 3. edycja Rajdu Chile. Warto podkreślić, że dwie dotychczasowe wygrali Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy dokonali tej sztuki zarówno startując Toyotą Yaris WRC, jak i Fordem Pumą Rally1. Potencjalne trzecie zwycięstwo z rzędu w trzecim różnym samochodzie, trzeciego zupełnie innego producenta, byłoby zdumiewającym osiągnięciem. Zwycięstwo Tanaka w 2023 roku było tym bardziej imponujące, że przecież Puma Rally1 często nie jest traktowana na równi z Hyundaiem, czy Toyotą. Estończyk tymczasem imponował – wygrał najwięcej oesów i prowadził przez większą część rajdu. W sobotę jego przewaga sięgała minuty, a w niedziele po prostu ją kontrolował.

Rajd Chile WRC Kajetanowicz
fot. M-Sport

Teoretycznie to Tanak powinien być uznawany za faworyta do zwycięstwa, natomiast… na pewno nie pomoże mu w tym pozycja startowa. Zresztą tak samo jak Neuville’owi i Ogierowi. Patrząc przez ten pryzmat, być może za faworyta powinniśmy uznać Kallego Rovanperę? Warto dodać, że po raz pierwszy od Rajdu Akropolu 2021 w samochodzie najwyższej kategorii nie zobaczymy Takamoto Katsuty. W pewnym sensie jest to kara dla Japończyka za katastrofalne występy w tym sezonie. Obserwować będziemy za to Samiego Pajariego oraz Martinsa Sesksa. Przy czym trzeba podkreślić, że Łotysz – podobnie jak w przypadku Rajdu Polski – pojedzie Pumą bez pakietu hybrydowego.

Kategorie towarzyszące WRC

Dosyć ciekawie zapowiada się rywalizacja w kategoriach towarzyszących. W WRC 2 pojawią się m.in. Oliver Solberg, Yohan Rossel, Nikołaj Griazin, Gus Greensmith, czy Kajetan Kajetanowicz. Oni stoczą między sobą bezpośredni pojedynek z wizją walki o tytuł w tle. Jeśli Solberg wygra rajd, zapewni sobie tytuł. W WRC 2 Challenger o zwycięstwo powinni powalczyć Griazin, Solans i Kajetanowicz. Nie można też zapominać o kierowcach lokalnych. Będą to m.in. pochodzący z Paragwaju Fabrizio Zaldivar, czy też reprezentanci gospodarzy, Alberto Heller, Pedro Heller, czy dobrze radzący sobie w mistrzostwach Chile Jorge Martinez Fontena.

Zdjęcie wyróżniające: M-Sport

Przeczytaj również