Skoda Fabia czy nowoczesne i wypasione Audi? Te samochody kosztują praktycznie tyle samo

Skoda nieustannie pozostaje jednym z najbardziej popularnych producentów samochodów w Polsce. Modele takie jak Octavia, czy Fabia na stałe wpisały się w krajobraz naszych dróg. Kierowcy jednak często płacą za te modele na rynku aut używanych kwoty, za które można kupić lepszą wersję praktycznie takiego samochodu. Dokładnie taka sytuacja dotyczy nieco bardziej prestiżowego i luksusowego od Fabii – Audi A1. 

skoda-fabia-czy-audi-a1
Podaj dalej

Nowa Skoda Fabia czy używane Audi A1?

skoda-fabia-czy-audi-a1
fot. Audi

Jak doskonale wiemy, Audi nie jest tanią marką. Skoda od pewnego czasu zresztą też. Ale to wciąż nieco inna półka cenowa. Mimo to, najtańszy model niemieckiego producenta w ofercie wcale nie jest aż tak drogi, jak mogłoby się wydawać. Audi A1 rozpoczyna się od około 110 000 złotych. To praktycznie brat bliźniak Fabii, choć Skoda oczywiście jest sporo tańsza. 

Obecna generacja Audi A1 jest obecna na rynku od 2018 roku, co oznacza, że jego ceny na rynku aut używanych zaczynają się już od 50 000 złotych. Jest więc tańszy niż nowa Fabia, a oszczędności płynące z takiego zakupu są dużo większe. 

skoda-fabia-czy-audi-a1
fot. Audi

Sprawdzili to niemieccy dziennikarze z portalu Auto Bild, który przetestowali egzemplarz z 2019 roku. Samochód miał dodatkowego wyposażenia aż za 40 000 złotych, miał siedmiobiegową skrzynię biegów i benzynowy silnik o pojemności 1.5. Jako nowy kosztował dość oszałamiające 150 000 złotych. Mówimy tu więc już o bardzo dobrze wyposażonym Audi A1. Teraz jednak ktoś sprzedawał go za 105 000 złotych, a więc wciąż mniej niż nowa Skoda Fabia Monte Carlo z porównywalną technologią i sprzętem. 

Dostajemy dużo więcej za te same pieniądze

Oczywiście, kupno używanego samochodu nigdy nie może być bezpośrednio porównywane do zakupu prosto z salonu. Ale utrata wartości tych Audi A1 naprawdę daje do myślenia. Nawet w przypadku najlepszych wersji silnikowych i wyposażeniowych ich ceny nie przekraczają 100 000 złotych. Choć w tym przypadku musimy liczyć się z nieco wyższymi przebiegami. 

skoda-fabia-czy-audi-a1
fot. Audi

Najtańsze egzemplarze, czyli te z trzycylindrowym silnikiem dostrojonym do 95 lub 116 koni mechanicznych zaczynają się już poniżej 50 000 złotych. Te warianty będą jednak odstawać od swoich odpowiedników dynamiką, spalaniem i kulturą pracy. 

Mimo iż jest to podstawowy model marki, nie odstaje on jakością od droższych modeli. Nie ma tu żadnych skrzypiących tworzyw sztucznych, choć w przypadku testowanego egzemplarza widoczne były tu i ówdzie zadrapania na materiale. Warto też sprawdzić felgi i nadwozie. Szczególnie w przypadku wersji z silnikami 3-cylindrowymi, korę nie miały kamery cofania, ani czujników parkowania. 

Przeczytaj również