Skoda Fabia naszych czasów
Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy nowy samochód można było kupić np. za 40 000 złotych? Oczywiście, ktoś powie, że inflacja, że wszystko dziś podrożało. I to prawda. Ale spróbujcie kupić w obecnych czasach auto za mniej niż 80 000 złotych. Ceny poszybowały koszmarnie do góry, a tanich aut na rynku jest dosłownie garstka. Kiedyś była to Skoda Fabia, dziś jest nim (jeszcze) Mitsubishi Space Star.
Japoński kompakt pojawił się na rynku jeszcze w 2012 roku, co oznacza, że już dziś żyje nieco na kredyt. Mierzący 3,8 metra hatchback kosztuje na naszym rynku około 55 000 złotych. Co ciekawe, jest obecny także w Stanach Zjednoczonych pod nazwą Mirage. Tam cena jest nieco wyższa, ale wciąż to jeden z najtańszych samochodów za oceanem.
Rzecznik Mitsubishi potwierdził dziennikarzom z Car and Driver, że wkrótce samochód zostanie wycofany z rynku amerykańskiego. „Mirage zostanie wycofany, rok modelowy 2025 już nie nadejdzie. Produkcja zakończy się pod koniec tego roku, jednak spodziewamy się wystarczających zapasów do lata 2025 r.” – powiedział Jeremy Barnes. Co ważne, samochód cieszy się w USA sporą popularnością. W pierwszej połowie tego roku w USA zarejestrowano 9862 nowe egzemplarze.
Nie broni się nawet niską ceną
Mirage był w USA jednym z dwóch samochodów dostępnych na rynku poniżej ceny 20 000 dolarów. Gdy zapasy w przyszłym roku się skończą, klienci będą mogli kupić w tych widełkach jedynie Nissana Versę. Ten jest na rynku od pięciu lat, jednak nie możemy mieć pewności, kiedy także zniknie z niego zniknie.
Mitsubishi obecnie sprzedawać będzie więc w USA tylko SUV-y. A co ze Space Starem w Europie? Choć samochód również sprzedaje się dobrze i ogólnie notuje bardzo dobre oceny, Europa wkrótce zostanie jedynym rynkiem zbytu. Co ciekawe, Space Star został już usunięty nawet z krajowej, japońskiej listy, podobnie jak w Indonezji, czy na Filipinach.
Oznacza to ni mniej ni więcej, że jego koniec jest bliski, także w Europie. Wtedy w gronie tanich samochodów pozostaną tylko znacznie mniejszy Hyundai i10 oraz większa, ale też nieco droższa Dacia Sandero.