Na portalu aukcyjnym Iconic Auctioners pojawiła się bowiem oferta sprzedaży Escorta RS. Aczkolwiek nie jest to zwykły Escort – z dwóch powodów. Po pierwsze jest to jeden z trzech ręcznie wykonanych egzemplarzy przedprodukcyjnych bez katalizatora. Po drugie, należał do znanego doskonale wszystkim fanom motoryzacji prezentera, Jeremy’ego Clarksona.
Jeremy Clarkson ma wyrafinowany gust zarówno do eleganckich, jak i szybkich samochodów. W przeszłości słynny gospodarz Top Gear i The Grand Tour jeździł BMW 3.0 CSL, Alfa Romeo Alfetta GTV6, Ferrari F355, Lamborghini Gallardo Spyder, Fordem GT czy Mercedesem CLK 63 AMG Black Series. Teraz na aukcję trafił jego kultowy Ford Escort RS. Samochód wyceniony został 65 000 GBP, czyli w przeliczeniu około 330 000 tys. zł. To niewiele, jak na tak wyjątkowy i limitowany do zaledwie trzech sztuk samochód.
Z tym pomysłem Ford trafił w dziesiątkę
Brytyjski prezenter Top Gear był wschodzącą gwiazdą lat 90. Ford niemal od razu dostrzegł w nim lukratywną okazję marketingową. Na dwanaście długich miesięcy amerykański gigant motoryzacyjny pożyczył mu jeden z zaledwie trzech ręcznie wykonanych egzemplarzy przedprodukcyjnych (każdy o wartości ponad 250 000 funtów). Jeremy do dziś mówi o Escorcie nazywanym „Cossie”, że był to jego ulubiony samochód, o czym z resztą wspominał niejednokrotnie w kilku reportażach.
Rzadki Mallard Green Escort miał później jeszcze kilku innych nabywców, ale do dziś jest w niemal idealnym stanie. Obecny właściciel przeprowadził w nim ostatnio generalny remont podwozia oraz hamulców, a następnie postanowił wystawić go na aukcję. Jeśli zatem bylibyście zainteresowani zakupem tej ponadczasowej maszyny, to link do aukcji znajdziecie tutaj.