Używane
Mitsubishi ma jeden z najlepszych SUV-ów na rynku wtórnym
Nie jest tajemnicą, że wielu kierowców w poszukiwaniu nowego samochodu kieruje się bezpośrednio na rynek tych używanych, a nie do dealerów. Statystyki także ten fakt potwierdzają. Na rynku wtórnym istnieje wiele opcji w przedziale cenowym od 96 000 do 111 000 zł. To zazwyczaj tyle, ile chce się wydać na używanego SUV-a z niedużym przebiegiem.
Mitsubishi ma jeden z najlepszych SUV-ów na rynku samochodów używanych. Jest opcją ciekawszą od wielu swoich konkurentów i bez problemu konkuruje z niektórymi najlepiej sprzedającymi się opcjami Toyoty. Fakt, że ceny nowych samochodów gwałtownie wzrosły w ostatnich latach sprawia, że warto rozważyć taką opcję, jak używany japoński SUV z napędem hybrydowym PHEV. Taki zakup bardzo się opłaca.
Mitsubishi Outlander PHEV, używany, ale bardzo topowy
Japoński Mitsubishi Outlander PHEV, choć używany, wciąż jest bardzo topowym SUV-em. Model na rynku wtórnym, może się pochwalić kilkuletnimi egzemplarzami o średniej cenie ok. 100 000 zł przy średnim przebiegu około 50-100 000 km. Taki SUV, oczywiście pod warunkiem, że należycie utrzymywany, ma przed sobą jeszcze długie życie.
Pozytywem w tym przypadku jest to, że jest to model wyposażony w hybrydowy silnik typu plug-in o mocy ponad 200 KM. Dodatkowo oferuje zasięg elektryczny wynoszący nieco poniżej 50 km. Dzięki temu, oraz napędowi na cztery koła, staje się jedną z najbardziej wszechstronnych i opłacalnych opcji w tym przedziale cenowym. W takim możemy znaleźć opcje mniej wszechstronne, jak ma to miejsce w przypadku modeli Toyoty, takich jak C-HR czy Corolla.
Należy wziąć pod uwagę fakt, że Mitsubishi, japońska marka jest jedną z najbardziej niezawodnych na naszym rynku. Dlatego z pewnością znajdzie się wielu, którzy uznają, że ten używany SUV jest doskonałym wyborem. Zakup modelu z przebiegiem 100 000 km lub nieco większym pozwoli się cieszyć jazdą z etykietą eko w niższej cenie.
Copyright © WRC Media. Redakcja zastrzega wykorzystywanie niniejszej treści w zewnętrznych publikacjach, bez podania źródła (link do artykułu). Takie działanie będzie traktowane jako naruszenie praw autorskich i praw do własności intelektualnej.
Nowości
E-Mobilność
