Jakie auta najczęściej trafiały na złom w 2023 roku?

Każdy samochód cieszy i każdy sprawia radość, ale rzeczywistość jest taka, że prędzej czy później każdy trafi na złom. To nieuniknione i jak pokazują coroczne statystyki jest tu pewna reguła, kiedy mniej więcej można się tego spodziewać. Auta mają swoją żywotność i bardzo ciężko ją przekroczyć. Warto o tym pamiętać decydując się na zakup samochodu.

dopłaty kierowcy samochody spalinowe na złom
Podaj dalej

Cmentarz samochodów, czyli kiedy lądują auta na złom

Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar przygotował dokładny raport, jeżeli chodzi o to, jak wyglądało złomowanie samochodów w poprzednim roku w Polsce. Łącznie swój ”żywot” zakończyło 389 315 pojazdów. Warto zwrócić uwagę jednak tutaj na jedną rzecz. Po raz pierwszy od trzech lat liczba zezłomowanych aut była niższa, niż tych zarejestrowanych. W ostatnich latach liczba demontowanych pojazdów zawsze była większa niż 400 tysięcy, a w 2018 przekroczyła nawet pół miliona.

Wspomniana tendencja na korzyść rejestrowanych samochodów na tle złomowanych w 2024 roku może się jednak nie powtórzyć. W połowie roku z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców znikną tzw. martw dusze. W rejestrze nie będzie już samochodów, które zarejestrowane zostały przed 14 marca 2005 rokiem. Dokładniej mowa o pojazdach przeszło 19-letnich, nie mających aktualnego przeglądu, ale także brakuje im ubezpieczenia od 10 lat.

auta kierowcy na złom w zamian za dopłaty
Pixabay

Oczywiście powyższe w żaden sposób nie tyczy się samochodów zabytkowych. Tutaj przepisy funkcjonują na zupełnie innej zasadzie.

Które modele i jakie roczniki są złomowane?

W poprzednim roku najczęściej na złom trafiały samochody ponad 20-letnie. Najwięcej było tych z: 1999 roku – 50 081 aut, 2000 roku – 48 393 auta i 2001 roku – 42 318 aut. Co roku najczęściej na złom lądują samochody, które właśnie przekroczyły 20 lat. I jest to już dość zaporowa bariera, a każdy kolejny rok to tylko dogorywanie danego pojazdu.

Nie jest żadną niespodzianką to, jakie marki trafiały na złom. Są to auta producentów, które do dnia dzisiejszego budzą największe zainteresowanie na rynku wtórnym i takie budziły też lata temu. Z tego względu co czwarte auto, które skończyło swój żywot było Oplem (56 057 sztuk) lub Volkswagenem (52 600 sztuk). Patrząc bardziej precyzyjnie, a więc na modele dominował Opel Astra (22 804 sztuk) i Volkswagen Golf (18 352 sztuk). Uwagę w ilości demontażu zwraca na pewno również Volkswagen Passat (15 120 sztuk), Ford Focus (14 419 sztuk) czy Opel Corsa (12 619 sztuk).

Rynek wtórny dostarcza wiekowych pojazdów

W ostatnich latach w Polsce wzrosła średnia wieku samochodów sprowadzanych z zagranicy. To powinno dać oczywiście potencjalnym nabywcom wiele do myślenia, czy warto decydować się na zakup auta, które niebawem osiągnie 20 lat. Oczywiście bardzo często kluczowym czynnikiem jest tutaj cena, jak i potrzeba posiadania auta np. na dojazd do pracy, a nie wiek.

Warto jednak pamiętać, że takie pojazdy nie będą długo służyć, a tym samym mogą okazać się niekoniecznie dobrą inwestycją. To najczęściej skarbonka, w którą trzeba inwestować – a na dodatek bez większej przyszłości. Nic więc dziwnego, że rząd zamierza też bardziej przyjrzeć się takim samochodom na przeglądach. Wszystko po to, aby były one bezpieczne zarówno dla samych właścicieli, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Przeczytaj również