Polo przewietrzone z Polakiem na prawym
Już kilka dni temu Petter Solberg zapowiedział, że myśli o tym, aby „przewietrzyć” swojego prywatnego Volkswagena Polo GTI R5. 49-latek posiada na własność eksfabryczny egzemplarz z nr nadwozia 1, którym w 2018 r. zaprezentował auto światu w Rajdzie Katalonii (3. miejsce w WRC2). Jego ostatni występ w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) miał miejsce w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Wtedy za kierownicą innego egzemplarza Polo GTI R5 wraz z Philem Millsem (to z nim zdobył mistrzostwo świata 20 lat temu) wygrali kategorię WRC2.
Kierowca znany pod pseudonimem Mr. Hollywood (w swoim czasie słynął z entuzjastycznego wyrażania emocji) zorganizował testy w Szwecji w poniedziałek, 5 lutego. W wykonaniu notatek pomagał mu jego syn, fabryczny kierowca Skody – Oliver Solberg. Jednak podczas jazd na prawym fotelu Pettera siedział Polak. Notatki dyktował Kamil Heller, który w minionym sezonie najczęściej pilotował Daniela Chwista w WRC2. „Całkiem dobrze mu idzie czytanie notatek!” – skomentował Solberg pracę Polaka w wideo rolce w mediach społecznościowych.
Były mistrz świata WRC nie wykluczył comebacku
Na nagraniu widać też moment przed samą jazdą po zaśnieżonym odcinku. „Po raz pierwszy [w tym roku] wracam do samochodu rajdowego” – mówił Norweg, który ma na koncie też 2 tytuły mistrza świata w rallycrossie. „Jestem gotów, to będzie łatwizna, [mamy] fantastyczny odcinek. Zobaczymy się jak tu wrócę, przekonamy się [jak będzie]” – zapowiedział i wsiadł do rajdówki. „Trochę ciasno?” – zapytał złośliwie rozbawiony operator.
Następnie na klipie widać już moment, gdy Petter Solberg wysiada z auta i opowiada jak było. „Samochód sprawował się dobrze, fajny odcinek, cholernie szybki” – skomentował na gorąco. „[Moja] pasja do tego [sportu] jest nieprawdopodobna. Kocham to niesamowicie” – wyznał. Wtedy operator zapytał czy może będzie comeback do rajdów. „Może” – zaskoczył wyznaniem Solberg. „Jednak musiałbym zacząć więcej testować. Pracowało nam się dobrze” – dodał po czym zaczął chwalić Kamila Hellera za dyktowanie.
Petter Solberg był gwiazdą WRC
W swoim prime time, który przypadł na początek XXI w. Petter Solberg był jedną z największych gwiazd WRC. Największe sukcesy odniósł w barwach Subaru, gdzie początkowo miał status obiecującego zawodnika. Jednak już w 2001 r. zdobył swoje pierwsze podium (Argentyna), a na zakończenie 2022 r. odniósł pierwsze zwycięstwo (Wielka Brytania). W 2003 r. wyrósł na pierwszoplanową postać i po zaciętym pojednyku do końca sezonu, wygrał mistrzostwa świata z Sebastienem Loebem. Później nastąpiła już słynna epoka Francuza, w której zdobył 9 tytułów mistrza świata z rzędu.
W trakcie swojej barwnej kariery Petter Solberg 190 razy wystąpił w rundach WRC. Na 52 podia przypadło 13 zwycięstw, ostatnie w Rajdzie Wielkiej Brytanii 2005. Nieco zaskakującym, bo po śmiertelnym wypadku Michaela Parka, pilta Markko Martina, Sebastien Loeb celowo spóźnił się na punkt kontroli czasu, aby nie świętować tytułu w tragicznych okolicznościach. W trakcie kariery w WRC odnotował też 459 zwycięstw oesowych, zdobywając 853 punkty. Ostatnie wywalczył nawet w swoim ostatnim starcie, mimo jazdy autem z kategorii WRC2.