Rajdy samochodowe na świecie cieszą się zmienną popularnością. Aktualnie entuzjaści tego sportu, a także kierowcy mają wrażenie, że najnowsza koncepcja samochodów Rally 1 zatraca swój sens. Do tego harmonogram wielu imprez w kalendarzu ogranicza do minimum kontakt zawodników z kibicami. A to ma bezpośredni wpływ na rozpoznawalność i popularność cyklu.
YouTube próbą zgromadzenia publiczności
Aktualnie coraz więcej zawodników decyduje się założyć kanał na YouTube. Prowadzenie vlogów, sprawozdań z imprez i podsumowań roku jest kolejnym kanałem dotarcia do kibiców rajdów samochodowych z całego świata. Jeden z najpopularniejszych kanałów na YouTube w polskim internecie o tematyce rajdowej należy do Mikołaja Marczyka. Swoje produkcje w mediach społecznościowych regularnie dodają również Andreas Mikkelsen, czy Kalle Rovanperä.
Kalle Rovanperä z rajdówką na osiedlu
Finlandia organizuje rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Sport motorowy jest tam rozpoznawalną dyscypliną, dlatego zupełnie oczywiste wydaje się, że Kalle Rovanperä wraz ze swoim pilotem Jonne Halttunen’em zrobili drobny pokaz na jednym z osiedli mieszkaniowych. Ilość zgromadzonych kibiców zrobiła wrażenie na młodym rajdowym mistrzu świata.
Samochody rajdowe w popularnych miejscach
Jednym z najlepszych sposobów na wzmocnienie popularności marki jest zestawienie jej z miejscami, wspomnieniami i sytuacjami, które budzą pozytywne emocje. Dlatego zimne napoje i lody zestawia się w kontekście lata oraz festiwali muzycznych. Napoje energetyczne łączy się ze sportem i wysiłkiem fizycznym.
Teoretycznie rajdy samochodowe można połączyć z tymi dwoma elementami. Jednak bardzo dobrym miejscem są także elementy infrastruktury przeznaczone dla samochodów. Prawdopodobnie między innymi dlatego Kalle Rovanperä pojechał wspólnie z Jonne Halttunen’em skorzystać z opcji zamawiania jedzenia o nazwie Drive Thru.
Na filmie bardzo dobrze widać, że używanie samochody Rally 1 w ruchu ulicznym jest trudne. A składanie zamówienia wiąże się z otwieraniem drzwi oraz zdejmowaniem słuchawek z głowy. Jednak trudno o lepsze miejsce, gdzie można spotkać młodych ludzi, którzy też przyjechali coś zjeść swoimi autami.