Tureccy policjanci otrzymali nowe radiowozy. Te marki robią wrażenie. W innych krajach takich raczej nie uświadczycie!
Policja w Dubaju może pochwalić się dosyć imponującą flotą samochodów. Tamtejsi funkcjonariusze mogą jeździć na co dzień m.in. Ferrari czy Lamborghini. W Turcji doszło również do unowocześnienia pojazdów, jakimi poruszają się funkcjonariusze. Minister spraw wewnętrznych w Turcji Ali Yerlikaya za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwalił się, że tamtejsi policjanci otrzymali 23 nowe radiowozy, których łączna wartość rynkowa szacowana jest na 3,5 miliona dolarów. Jak to w ogóle możliwe i jak tak naprawdę do tego doszło?
Policjanci z Turcji od teraz będą mogli patrolować miasto i korzystać na co dzień z takich modeli samochodów jak chociażby Bentleya Continentala GT, Porsche Taycana, Ferrari 458, Range Rovera Sport czy Mercedesa GLS. Wszystkie samochody, które trafiły w ręce tamtejszych policjantów zostały wcześniej zarekwirowane przestępcom ściśle powiązanym z Hakanem Ayikiem, zatrzymanym w listopadzie 2023 roku w Stambule. Mężczyzna ten był jednym z najpotężniejszych tureckich handlarzy narkotykami. Ayik był poszukiwany przez USA czy Australię. Jego majątek szacowany jest na 1,2 miliarda dolarów.
Policjanci z Turcji mają nowe radiowozy. Zostały zarekwirowane przestępcy. Myślicie, że to słuszna praktyka, którą warto powielać także w innych krajach?
Wszystkie zarekwirowane przestępcy samochody trafiły na policyjny parking. Sąd zadecydował teraz, że te pojazdy będą służył policji. Tureccy funkcjonariusze mają teraz zatem ciekawe wizytówki w postaci takich samochodów. Trzeba przyznać, że marki tych aut robią wrażenie. Ciekawe jednak, czy policjanci zdecydują się na ich przerobienie, bo z pewnością wiązałoby się to z niemałymi kosztami, patrząc na wartość wyżej wspomnianych pojazdów. Tego dowiemy się zapewne w nadchodzącej przyszłości, ale sama akcja z przejęciem samochodów przestępców wydaje się ciekawym rozwiązaniem. A wy, co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!