Zamarznięte drzwi samochodu to koszmar wielu kierowców
Synoptycy nie mają dla nas dobrych wiadomości. Wielu kierowców stanie w obliczu sytuacji, gdy ciężko im będzie dostać się do środka samochodu. Tak bywa, gdy po opadach deszczu dochodzi do spadku temperatury poniżej zera.
Otwarcie zamrożonych drzwi bez uszkodzeń może być nie lada wyzwaniem. Otwarcie ich na siłę stanowi ryzyko uszkodzenia gumowych uszczelek, a wymiana takich na nowe może być kosztowna. Czasami pomocne jest dopychanie drzwi, które pomaga poluzować lód, albo pukanie w obramowanie drzwi – niestety nie zawsze bywa skuteczne.
W takiej sytuacji rozwiązaniem awaryjnym polecanych przez różnego rodzaju fachowców jest zastosowanie np. ciepłej wody. My jednak zdecydowanie stawiamy na rozwiązania, które pomogą zapobiec tej sytuacji np. z wcześniej zakupionego sprawdzonego preparatu.
Jak zabezpieczyć samochód, by drzwi nie zamarzały?
Nie jest tajemnicą, że walka z lodem zalegającym w uszczelkach zamarzniętego samochodu bywa uciążliwa i czasochłonna. Taka sytuacja, gdy spieszy nam się rano do pracy, to ostatnie czego chcielibyśmy doświadczać. Jak jej uniknąć?
Przede wszystkim dobrze jest regularnie dbać o uszczelki korzystając z produktów specjalistycznych, które można dostać w sklepach. Przed nałożeniem odpowiedniego preparatu, trzeba pamiętać, by je dokładnie wyczyścić i osuszyć. Nie jest tajemnicą, że wielu kierowców wybiera najprostsze rozwiązanie – wazelinę, zakupioną w drogerii.
Dużo lepszym rozwiązaniem jest jednak wazelina techniczna, która w odróżnieniu od tej białej z drogerii ma kolor brązowy i lepiej się sprawdzi. Nie tylko chroni uszczelki przed zamarznięciem, ale również zwiększa ich wytrzymałość na tarcie. Jeden minus takiego zastosowania to tłusty osad, który pozostaje na uszczelkach, i brak właściwości pielęgnacyjnych.
Takie posiada specjalny silikon do uszczelek. Preparat tego typu łatwo się rozprowadza, jest bezzapachowy, poprawia wygląd i elastyczność gumy. Uszczelki nie tylko nie zamarzają, ale też nie wysychają, nie pękają i są dobrze zabezpieczone przez cały rok. Ponadto zimą niestraszne im nawet siarczyste mrozy. Produkty tego typu można zakupić w formie sztyftu albo sprayu. Popularne produkty tego typu to niewielki wydatek.
Zarówno wazelinę, jak i silikon nakładamy na umyte uszczelki w drzwiach i klapie bagażnika i rozprowadzamy czystą suchą szmatką. Warto zainwestować jeszcze w inny preparat. Jaki?
Co zrobić, kiedy zamarznie samochód?
W takiej sytuacji nic nie sprawdzi się lepiej niż specjalnie zakupiony na tę okazję spray do odladzania. Taki preparat może pomóc w walce z zamarzniętymi zamkami i uszczelkami drzwi.
Kierowcy w sytuacji awaryjnej wykorzystują także spraye przeznaczone do odlodzenia zamarzniętych zamków. Taki pozwala dostać się do środka samochodu i uruchomić silnik. Rozgrzewanie wnętrza zwykle pozwala na otwarcie pozostałych drzwi już od środka pojazdu.
Ważne jest jednak, by mieć taki preparat przy sobie, a nie w samochodzie. Podobnie jak odladzacz do szyb, czy szczotkę do odśnieżania. Nieprzyjemne niespodzianki nie są mile widziane zimą.
Warto pamiętać także, by nie doprowadzać do sytuacji nadmiernej wilgoci w aucie. Wtedy dodatkowym problemem będzie szron zalegający na szybach od środka. To efekt gromadzących się w środku kropelek wody, które znacznie częściej zalegają na tych brudnych. Jak radzić sobie z parowaniem szyb w samochodzie dowiesz się TUTAJ.