Nowoczesna technologia i atrakcyjny wygląd
Czy to się nam podoba czy nie, samochody w nadwoziu typu SUV sukcesywnie wypierają bardziej klasyczne kształt z portfolio marek. Jest to o tyle zaskakujące, że w czasach gdy wszyscy myślimy o większym dbaniu o planetę, tego typu aut w ogóle nie powinno być na naszych drogach. Najnowsze badania pokazują, że statystyczny SUV jest tak samo „czysty” jak statystyczne auto wyprodukowane w 2013 roku…
Ale wydaje się, że to walka z wiatrakami. Ludzie kochają SUV-y i dopóki nie zostaną one dodatkowo opodatkowane, zdecydowana większość klientów będzie sięgać właśnie po tego typu samochody.
Na rynku pojawił się zupełnie nowy SUV znanej w Europie marki. Za dużo mniejsze pieniądze oferują one wyjątkowo atrakcyjne wyposażenie, a na pokładzie znajdziemy części od Jaguara, Land Rovera, Fiata, czy Hyundaia. Do tego wyglądają nowocześnie a technologia w nich zawarta nie jest z niższej półki.
Indyjski producent samochodów Tata jest dobrze znany w Europie. Kiedyś jednak był tylko obiektem drwin, choć nowy SUV pokazuje, że żarty się skończyły. W rękach indyjskiego producenta znalazły się bowiem takie firmy jak Land Rover i Jaguar, z których inżynierowie nie boją się czerpać. Dlatego też w ojczyźnie pojawiły się właśnie tańsze kopie tych modeli przyozdobione w logo Tata.
SUV-y o nazwie Harrier i Safari
Pierwszy z nich pomieści standardowe 5 osób, natomiast drugi może przewieźć nawet siedmiu pasażerów. Samochody zostały zbudowane na platformie o nazwie D8, która znana jest właśnie z produktów Land Rovera czy Jaguara. Jest ona jednak nieco zmodyfikowana aby pozwolić na obniżenie kosztów produkcji.
Pod maską nie znajdziemy też silnika Jaguara, co zdaje się być dość oczywiste. SUV napędzany jest jednak całkiem imponującym 2-litrowym turbodieslem o mocy 170 KM i momentem 350 Nm. Jednostka produkowana jest z kolei przez… Fiata. Możemy znaleźć ją w takich modelach jak np. lokalny Jeep Compass. Nie będzie jednak możliwości dostrojenia samochodu do napędu 4×4. Jedyny dostępny jest napęd na przednią oś. To, co będą mogli jednak wybrać klienci, to skrzynia biegów (manual lub automat). Ten element dostarcza Hyundai.
Czy jednak komuś będzie to przeszkadzało, że SUV jest „zlepkiem” kilku innych producentów? Wydaje się, że w dzisiejszych czasach nikt nie przykłada do tego uwagi, skąd pochodzi dana część. Tym bardziej, że dzięki takiej modułowości i wykorzystaniu różnych elementów cena jest zaskakująco niska.
Wyglądają naprawdę nowocześnie
Przy tym wszystkim wciąż mamy do czynienia z naprawdę atrakcyjnie i nowocześnie wyglądającym samochodem. Tata dała swoim samochodom typu SUV facelifting. Przeprojektowane zostały m. in. przednia maska, cz zderzak. Kilka drobnych zmian znajdziemy także z tyłu samochodu, czy w projekcie felg.
Nowa jest także technologia. Samochody otrzymały technologię LED, a wewnątrz znajdziemy tablicę przyrządów o przekątnej 10,25 cala. Jest także ekran multimediów z nowym oprogramowaniem, czy kierownica z podświetlanym logo.
Najważniejsze są jednak ceny. Mniejszy SUV od Taty kosztuje zaledwie 78 000 złotych w swojej ojczyźnie. Większy Safari to koszt zaledwie 4 tys. złotych więcej. Czy samochody pojawią się także w Europie? Hindusi chcą poszerzyć gamę silników i wiążą spore nadzieje ze swoimi dwoma zaktualizowanymi modelami. Jeśli auta miałyby pojawić się w naszej ojczyźnie, jesteśmy przekonani, że przyciągnęłyby zainteresowanie dużej liczby klientów.