Piesi muszą przygotować się na duże zmiany! O co chodzi?
Wygląda na to, że era pierwszeństwa pieszych powoli zaczyna zanikać. Coraz bardziej popularnymi stają się nowe przejścia, które odbierają im pełną swobodę. Kierowcy nie mają powodów do zażaleń i wielu z nich cieszy się z takiego obrotu wydarzeń, czego nie można powiedzieć o pieszych. Czy wielkimi krokami zbliża się do nas rewolucja? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule! Zainteresowani?
Zamysł zastępowania obecnych przejść dla pieszych wynika z potrzeby zagospodarowania większej przestrzeni dla kierowców, którzy chcą zaparkować pojazdy. Jest to poniekąd sposób na łatwe zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Dlaczego? Otóż jak pewnie wielu z was zdaje sobie sprawę, przy klasycznych przejściach istnieje zakaz parkowania w odstępie przynajmniej 10 metrów. Jak podaje strona katowice24.info, władze coraz częściej decydują się na zastępowanie tradycyjnych przejść w centrum Katowic, omijając tym samym wspomniany przepis.
Na co powinni uważać piesi?
W szczególności na oznakowanie pionowe. Wielu pieszych, a być może nawet i kierowców nie zdaje sobie sprawy, że pasy o niczym nie świadczą. Prawnie mają one własną nazwę: przejścia sugerowane. W świetle prawa wyznaczają one jedynie część drogi, po której mogą chodzić obywatele, jednocześnie nie nadając im pierwszeństwa. Mundurowi podkreślają, że pełne bezpieczeństwo zapewnia niebieski znak D-6, przedstawiający pieszego przechodzącego przez pasy.
Na sam koniec należy jednak podkreślić, że obecne zmiany jak na razie nasilają się jedynie w Katowicach. Na ten moment ciężko stwierdzić, czy pozostałe miasta wezmą przykład ze stolicy Śląska i także zaczną wprowadzać sugerowane przejścia dla pieszych. Możecie być pewni, że jeśli w tym temacie pojawią się jakieś nowe informacje, to niezwłocznie was o nich poinformujemy.