MrBeast niszczy Lamborghini w niszczarce i próbuje wysadzić kolejne czołgami
Autor materiału co prawda przyznał pod koniec, że zniszczone w ogromnej niszczarce Gallardo nie miało silnika i z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu nie nadawało się już do jazdy. Nie zmienia to jednak faktu, że dla wszystkich fanów motoryzacji taki widok jest po prostu smutny. Rozerwanie na strzępy tak wspaniałego samochodu to był jednak dopiero początek.
W kolejnej, jeszcze bardziej kontrowersyjnej i absurdalnej zarazem scenie, YouTuber zagroził, że zniszczy kolejne Gallardo za pomocą czołgów, chyba że ktoś będzie w stanie ochronić auto. Jeśli mu się to uda, Lamborghini będzie jego. Zadania podjął się znajomy MrBeast’a – niejaki Adam. Mężczyzna miał 48 godzin na zbudowanie konstrukcji ochronnej. Czas wykorzystał dobrze, ponieważ zbudowane przez niego ściany z pustaków wypełnione żużlem i piaskiem, między którymi ustawione zostały inne samochody okazały się skuteczne w odbijaniu czołgowych pocisków.
Ostatnim przebłyskiem geniuszu okazuje się ustawienie przed samochodem basenów wypełnionych wodą. Ta ostatnia linia obrony działa wyjątkowo dobrze, łapiąc pocisk tuż przed tym, zanim uderzyłby w samochód. Finalnie drugie Gallardo zostało oszczędzone przed zniszczeniem. I całe szczęście, że tak się stało…