W przeszłości był koń, woźnica i powóz, które były czymś w rodzaju współczesnej taksówki albo limuzyny dla zamożnych ludzi. Współczesne samochody typu pick up wykorzystują założenia dyliżansu-siła napędowa z przodu, kierowca w środku i przestrzeń bagażowa z tyłu pojazdu w formie popularnie określanej paki. Być może z jakąś niewielką zabudową. To wszystko mamy obecnie, jednak kierowcę chcemy zastąpić komputerem.
Odpowiedzialność — największy problem!
Ludzkość od początku formowania się zasad społecznych i systemu prawa w większości przypadków zakładała, że odpowiedzialny za wypadki i śmierć może być wyłącznie człowiek. Najczęściej przez błąd w procedurach, splot wielu zdarzeń, jednak wszelkie decyzje podejmował ktoś fizyczny. Dzisiaj bardzo ważne zadania trafiają pod opiekę systemów komputerowych. Ich sposób działania zbudowano na algorytmach, komendach i wiedzy, jaką dał im człowiek.
Bardzo trudno jest nauczyć system komputerowy czym jest moralność, empatia i inne skomplikowane do uchwycenia nawet przez człowieka wartości, które mają również wpływ na sposób podejmowania decyzji w sytuacjach ekstremalnych. W związku z tym jednym z największych wyzwań do wprowadzenia autonomicznych pojazdów na szeroką skalę jest system prawny, ustalona odpowiedzialność, a dopiero w dalszej kolejności technologia.
Volkswagen inwestuje w systemy autonomicznej jazdy
Niemiecki producent samochodów podejmuje rękawice i jako jeden z pionierów prężnie rozwija gamę modelową pojazdów elektrycznych. Jednocześnie coraz mocniej angażuje się w rozwój pojazdów autonomicznych, które mogą transportować ludzi w ekonomii współdzielenia dóbr. Już za kilka tygodni na ulice Monachium wyjedzie Volkswagen I.D Buzz, który ma samodzielnie poruszać się po niemieckiej metropolii. Modele ID. Buzz, wykorzystywane w tym projekcie, są w pełni elektryczne i wyposażone w standardowe technologie produkcji seryjnej oraz w system autonomicznej jazdy od Mobileye.
W miarę rozwijania się floty testowej i przejeżdżania kolejnych kilometrów, gromadzone są dane dotyczące różnych scenariuszy jazdy. Każdy pojazd, sklasyfikowany według standardów SAE jako pojazd poziomu 4, jest wyposażony w kamery, radar i lidar. Podczas etapu testowego, wszystkie samochody są stale monitorowane przez kierowców-supervisorów. Model ten wyróżnia się przestronnym wnętrzem, oferującym miejsce dla czterech pasażerów. Gdy będzie gotowy do produkcji seryjnej, możliwe będzie jego masowe wytwarzanie, co pozwoli sprostać rosnącym wymaganiom w obszarze mobilności i transportu.