Piłeś? Nie jedź!
Jak informuje policja podlaska, 11 kwietnia ponad 180 policjantów głównie z drogówki, prowadziło wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierowców na podlaskich drogach. Wczoraj, od wczesnych godzin porannych, do dzisiejszego ranka, funkcjonariusze przebadali blisko 10 700 kierujących. Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Policjanci zatrzymali ponad 40 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu. 27 z nich odpowie za przestępstwo.
Wśród nich znalazło się 5 kierowców, którzy mieli zakaz prowadzenia pojazdów. Jednym z nich był 18-latek zatrzymany przez łomżyńskich policjantów. Mężczyzna spowodował kolizję ze skodą na stacji benzynowej i odjechał z miejsca. Jednak po chwili wrócić, bo jak twierdził, zgłodniał i przyjechał coś przekąsić. Badanie alkomatem mieszkańca Łomży wykazało, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnej bazie danych okazało się także, że ma on zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2025 roku. Został mu orzeczony za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu.
W ręce wysokomazowieckich policjantów wpadł 37-letni kierowca toyoty. Okazało się, że posługuje się podrobionymi prawo jazdami. Dodatkowo wyszło na jaw, że obywatel Ukrainy posiada zakaz kierowania pojazdami na okres trzech lat i jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia. Funkcjonariusze zabezpieczyli prawo jazdy, a mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 75 dni. Za posłużenie się sfałszowanym dokumentem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Odpowiedzialny kierowca to przede wszystkim trzeźwy kierowca, który potrafi przewidywać sytuacje na drodze i nigdy nie wsiada za kierownicę, gdy wypije alkohol. W 2022 roku podlascy policjanci zatrzymali ponad 2 tysiące kierowców pod wpływem alkoholu, a od początku roku to już blisko 370. Przypominamy, że zasada „Piłeś? Nie jedź!” jest zawsze aktualne.
Co grozi w Polsce za jazdę po alkoholu
Nie trzeba nikomu przypominać, że po spożyciu alkoholu nie da się utrzymać optymalnej sprawności psychofizycznej. Co więcej, kierowcy często podejmują najgorszą, ekstremalnie nieodpowiedzialną decyzję, jaką jest oczywiście prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Na szczęście teraz wszyscy ci, którzy za nic mieli przepisy (kary były po prostu zbyt niskie w porównaniu do popełnianego przestępstwa), zastanowią się kilka razy, zanim usiądą za kółko po pijaku.
Po użyciu:
Zatem, jeżeli stężenie we krwi kierowcy przekracza 0,2 promila, ale jest zarazem niższe niż 0,5 promila, to oznacza, że kierowca znajduje się w stanie po użyciu alkoholu i popełnia wykroczenie określone w art. 87 § 1 k.w. Co za to grozi? Cóż w ogólnym skrócie – bardzo wysoka kara. W takim przypadku możemy zostać ukarani 30-dniowym aresztem. Oczywiście jest to rozwiązanie ostateczne, którego raczej się nie stosuje.
Powinniśmy jednak być przygotowani na mandat, którego wysokość po nowelizacji przepisów to 2500 złotych oraz 10 punktów karnych. Warto pamiętać natomiast o jeszcze jednej rzeczy. Mianowicie od 1 stycznia 2022 roku aż sześciokrotnie wzrosła maksymalna wysokość grzywny, którą może nałożyć sąd. Aktualnie to aż 30 000 złotych. To wszystko dopiero początek. Zdecydowanie gorzej jest, jeśli popełnimy przestępstwo, czyli będziemy kierowali w stanie nie po użyciu alkoholu, ale w stanie nietrzeźwości.
Stan nietrzeźwości:
Jeżeli kierujemy samochodem pod wpływem alkoholu i jego zawartość we krwi przekracza 0,5 promila, to popełniamy poważne przestępstwo, za które grożą surowe kary. Możemy spodziewać się grzywny, która ustalona jest w zależności od dochodu. W tym przypadku jest to od 10 do 540 stawek dziennych (od 10 do 2000 złotych za stawkę dzienną), ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat. Do tego dochodzi oczywiście zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Będziemy też musieli wypłacić od 5000 do 60 000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
POLICJA PODLASKA