Ogier z ograniczonym programem
Wielokrotny mistrz świata po wywalczeniu tytułu w 2021 roku zdecydował się zawiesić regularne występy i zalicza tylko wybrane rundy czempionatu. W tym roku jednak rozpoczął rywalizację fenomenalnie. Kierowca Toyoty po triumfie w Monte Carlo i Meksyku przewodzi stawce kierowców. Obecnie ma trzy punkty przewagi nad Thierrym Neuvillem.
Sam Francuz nie wyrażał jednak zainteresowania rozszerzeniem programu, ale Jari-Matti Latvala przyznał, że gdyby Ogier zmienił zdanie, Toyota zrobi wszystko, by zapewnić mu samochód.
– Powiedział, że chce zaliczyć w tym roku około siedmiu rund. Oczywiście, jeśli będzie chciał więcej, przyjrzymy się temu uważnie, ponieważ jest wielkim atutem dla zespołu. W przypadku, gdy walka o mistrzostwo jest zacięta, jest bardzo dobrym wzmocnieniem. Można to wykorzystać, jeśli będzie chciał jeździć więcej. Jestem pewien, że nie chce zaliczyć pełnego programu startów, ale mogą być rajdy, na których będzie chciał się pojawić – mówił Latvala.
Zero presji
– Nie chcę go naciskać. To musi wyjść od niego. Gdy zaczniesz wywierać presję, może nie dać to efektów. Jeśli nie czujesz się komfortowo, nie będzie to ta sama historia. Gdyby były problemy w mistrzostwach i klasyfikacje byłyby ciasne, możemy go zapytać, czy mógłby zrobić jeden-dwa rajdy więcej?
– Czasami najlepsi kierowcy na świecie o tym zapominają. Jako był czołowy kierowca wiem, że nie pamiętasz o przyjemności z jazdy i tylko pracujesz. Oczywiście to jest praca, ale jeśli traktujesz to tylko na tym poziomie i zapominasz o radości z jazdy, tracisz trochę osiągów – dodał.
Po trzech rundach sezonu Sebastien Ogier ma trzy punkty przewagi nad Thierrym Neuvillem i cztery nad Kalle Rovanperą. Czwarty Ott Tanak jest słabszy o dziewięć, a piaty Elfyn Evans o 13 punktów. Kolejną rundą mistrzostw świata będzie zaplanowany na drugą połowę kwietnia: Rajd Chorwacji. Sebastien Ogier zapowiedział już start w asfaltowej imprezie.