Skoda Superb – jak nowa
Jeśli chcesz kupić nowy samochód marki Skoda, musisz liczyć się z dużo wyższymi cenami, niż w poprzednich latach. Za około 80 000 zł możemy dziś kupić dopiero najbardziej podstawową Fabię z litrowym silnikiem bez turbodoładowania. A jeśli zaczniesz myśleć o topowym modelu Superb Combi, nawet ze zwykłym 2.0 TDI i podstawowym wyposażeniem, będziesz musiał wydać co najmniej 200 000 zł.
Wśród używanych samochodów wciąż pojawiają się jednak ciekawe oferty. Mogą pozwalać na zakup niemalże nowego samochodu w niezwykle ciekawych pieniądzach. Zazwyczaj mamy tu do czynienia z niezwykłą kombinacją wieku, przebiegu, silnika lub wyposażenia. Albo wszystko naraz, co dokładnie ma ta Skoda Superb.
Ten konkretny egzemplarz ma pod maską 2-litrowy silnik TDI i jest dostępny za ułamek swojej pierwotnej ceny. Mimo to można go określić jako praktycznie nowy. Odświeżona wersja drugiej generacji popularnego samochodu może nie była zbyt piękna, ale za to wciąż wygląda w miarę nowocześnie i świeżo.
Dobry silnik i dość podstawowe wyposażenie
Silnik rozwija 140 KM i stanowi idealne połączenie osiągów, dynamiki i zużycia paliwa. Jest kompromisem między wszystkim, czego możesz wymagać od samochodu i świetnie spełnia swoje zadanie. Jeśli ktoś sięga po taki napęd, zazwyczaj jest to flota, która robi setki tysięcy kilometrów. Ale tutaj był to prywatny właściciel, który nigdy porządnie nie jeździł swoim samochodem. Ba – nawet nie zarejestrował swojego samochodu. Samochód wyprodukowany w kwietniu 2014 roku stał w garażu do grudnia 2022. Wtedy ktoś zdecydował się go zarejestrować.
Skoda pokonała zatem zaledwie 22 000 kilometrów, co jest niezwykle niskim wynikiem jak na 9-letniego Superba. Przeciętnemu silnikowi towarzyszy dość przeciętne wyposażenie, ale jest taki niezbędnik jak automatyczna klima. Połączenie uniwersalnego silnika i przynajmniej solidnego wyposażenia jest w zasadzie bezproblemowe, to i tak będzie przyjemny samochód do praktycznie każdego zastosowania.
Samochód wygląda jak nowy i według sprzedawcy jest w idealnym stanie. Cena sprzedaży zaczynała się od 93 000 zł, jednak przez dłuższy czas nie znalazła swojego właściciela. Sprzedawca zdecydował się więc opuścić cenę do 77 000 zł, czyli aż o 16 000 zł.