Łatwiej znaleźć igłę w stogu siana niż LPG
Szukając obecnie samochodu z instalacją LPG, trzeba naprawdę uzbroić się w cierpliwość. Jak pokazują najnowsze dane takich samochodów w sprzedaży jest na rynku około 5 procent. W dodatku z tej liczby trzeba wziąć bardzo duża poprawkę na jakość takich pojazdów, a już na pewno na jakość samej instalacji gazowej, która jest tam zamontowana.
Zdecydowanie trzeba nastawić się na to, że takie auto wymaga gruntownych zmian w warsztacie. Nieliczni obecnie sprzedają sprawny samochód z dobrą instalacją LPG, która jest po serwisie. Właściciele męczą swoje pojazdy do momentu aż się coś nie psuje, aż później sprzedają. Okazuje się, że trzeba wymienić tak wiele rzeczy – w tym nawet butle z gazem, że inwestycja staje się mało opłacalna.
Lepiej już po prostu samemu zainwestować pieniądze w montaż nowej instalacji LPG w innym samochodzie. Przynajmniej wiadomo co się kupiło, że jest to dobrej jakości, nowe i długo posłuży. Kupując używane samochód z autogazem, trzeba wykonać bardzo dokładny przegląd u fachowca, który oceni stan. Inaczej można wpakować się w duże tarapaty finansowe.
Niska cena autogazu kusi kierowców
Jest popyt, ale tak naprawdę nie ma podaży na rynku wtórnym, jeżeli mowa o LPG. Kto ma samochód z butlą gazową to po prostu nim jeździ, a go nie sprzedaje. Wystarczy tylko spojrzeć na ceny na stacjach paliw i wszytko wydaje się być w pełni zrozumiałe. Nikt nie chce pozbywać się auta, które jest tanie w użytkowaniu.
Sprzedają takie auta tylko te osoby, które są już zmuszone. I to z reguły nie sytuacją życiową, ale kwestią tego, że samochód się po prostu ”sypie” i wymaga bądź zaraz będzie wymagał dużego dofinansowania. Trzeba brać na to poprawkę i dokładnie sprawdzać każdą ”okazję”, jaka się pojawia. Bo to nie czas i moment na to, aby okazyjnie kupić naprawdę dobry samochód z LPG w dodatku w korzystnej cenie.