Luksusowy, niezawodny SUV za dobre pieniądze
Ten luksusowy, koreański SUV często jest pomijany przez potencjalnych klientów. Choć są niezawodne i mocne, ich cena wcale nie jest wygórowana. Większość ludzi w ogóle początkowo nie bierze go pod uwagę, ale to tylko lepiej dla tych, którzy się nim zainteresują. Zdobywa punkty pod względem niezawodności, dynamiki, jakości jazdy oraz przestrzeni i komfortu wewnątrz.
Kia Sorento, bo o niej mowa, nigdy nie była tanim samochodem. W 2015 roku, gdy trafiła do sprzedaży jej trzecia generacja, podstawowy SUV kosztował sporo, bo prawie 200 000 zł. Pod maską tego samochodu znajdował się już co prawda 2,2-litrowy Diesel o mocy 200 KM, ale konkurencyjna Skoda Kodiaq była o kilkadziesiąt tysięcy złotych tańsza.
Od tego czasu jednak sporo się zmieniła. Kodiaq przeszedł tylko lekki lifting, ale jego ceny poszybowały do góry. Sorento jest wciąż drobinę droższe, ale od 2020 roku mamy zupełnie nową generację. Nadal opiera się na jednostce 2.2 CRDi, ale silnik w standardzie połączony jest z automatyczną skrzynią biegów.
Dobry Diesel i mnóstwo miejsca
Żaden ze wspominanych SUV-ów nie jest jednak dostępny dla zwykłego śmiertelnika. Sorento możemy jednak znaleźć w bardzo korzystnych pieniądzach na rynku aut używanych – już od 59 000 zł. To niewiele jak na samochód 6- lub 7-letni, zwłaszcza, że większość właścicieli nie kupowała tych samochodów „w golasie”. Zamiast tego większość z nich kupowała prawie najwyższe specyfikacje.
Sorento często służyło we flotach firmowych, więc wiele z tych egzemplarzy będzie miało przebiegi ponad 200 000 kilometrów. Oczywiście, można znaleźć także samochody z przebiegiem poniżej 100 000 km i 4-letnią gwarancją na wiele części.
Niezawodność jest na bardzo wysokim poziomie – SUV osiąga wynik 91%. Jeden z głównych problemów dotyczy wersji z manualem, gdzie przed zakupem należy upewnić się, że sprzęgło się nie ślizga i nie wydaje dziwnych zapachów. Dotyczy to w szczególności samochodów wyposażonych w hak holowniczy. Poza tym warto sprawdzić całą elektronikę, a także spód ze względu na wyjazdy w teren i późniejsze zaniedbania. W przypadku trzeciego rzędu siedzeń sprawdź, czy mechanizm składania działa bez żadnych zaczepów.
Najświeższe egzemplarze również zachęcają ceną
Niemieccy dziennikarze z Auto Bild sprawdzili SUV-a z ostatnich lat produkcji. Od pierwszej rejestracji w sierpniu 2020 roku Kia przejechała mniej niż 25 000 kilometrów. Jednocześnie właściciel wykonał wszystkie wymagane przeglądy. Wyposażenie GT-Line obejmuje naprawdę hojny standard, a oprócz tego silnik wysokoprężny i 8-stopniowy automat.
Używane samochody z ostatnich dwóch lat produkcji z przebiegiem poniżej kilkudziesięciu tysięcy kilometrów zaczynają się już od 115 000 zł. Jednakże, za taki nowy samochód trzeba będzie zapłacić grubo ponad 270 000 zł. Spadek na wartości jest zatem bardzo zauważalny i korzystny dla potencjalnego drugiego właściciela.