Trzeci trening F1 dla Verstappena
Po piątkowych deszczowych treningach na Suzuce w końcu zaczęło świecić słońce. A kierowcy zabrali się mocno do pracy. Najszybszy w tych warunkach był urzędujący mistrz świata, Max Verstappen.
Holender zostawił za sobą dwójkę kierowców Ferrari, z których to Carlos Sainz był minimalnie szybszy. Obaj wykonali też dokładnie po 27 okrążeń pomiarowych, więc zapowiada się bardzo zacięta walka w kwalfiikacjach.
Przed Sergio Pereza w samej końcówce wcisnął się jeszcze Fernando Alonso. Kierowca Alpine przez cały weekend jest bardzo szybki – czy to na mokrej, czy na suchej nawierzchni. Czołową piątkę uzupełnił wspomniany już Perez.
Mercedes nieco niżej niż na deszczu
Za nimi uplasowali się dwaj kierowcy Mercedesa. Strata George’a Russella i Lewisa Hamiltona do Verstappena wyniosła jednak odpowiednio 0,859 i 0,918 sekundy. Czołową dziesiątkę uzupełnili Lando Norris, Esteban Ocon i Lance Stroll.
Bardzo dobrze przed kwalifikacjami wygląda Alex Albon, który swoim Williamsem zanotował w trzecim treningu 12. rezultat. Tuż za nim uplasował się Valtteri Bottas z zespołu Alfa Romeo F1 Team ORLEN. Możemy zatem spodziewać się, że Fin włączy się do walki o awans do Q3.
Za ostatnim zwycięzcą GP Japonii znalazł się Sebastian Vettel, który wyprzedził duet Haasa. Dwudziestkę zamknęli Yuki Tsunoda, Guanyu Zhou, Nicholas Latifi i Pierre Gasly.