Najwięcej dyskusji wśród kierowców wzbudza temat wymiany oleju. Technologia long life, choć faktycznie istnieje i na podstawie opracowanych w laboratoriach olejów, może wydłużyć ich sprawność, funkcjonuje w środowisku, gdzie filtry muszą również „nadążyć” za tak dużymi przebiegiem. Niestety bardzo często jest tak, że ich sprawność znajduje się na dużo niższym poziomie i wymiana jest konieczna w okolicy 15 000 km. A jak jest ze świecami w samochodzie?
Świece zapłonowe – istotny element w silniku
Jeśli interesujemy się odrobinę motoryzacją, możemy zdawać sobie z tego sprawę, że silniki benzynowe mają świece zapłonowe. Działają one na innej zasadzie, niż świece żarowe stosowane w jednostkach napędowych na olej napędowy. Podstawowym zadaniem świecy zapłonowej w motorze na benzynę jest generowanie iskry w momencie sprężania mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrze.
Świeca zapłonowa musi doskonale oddawać ciepło, być wytrzymała na wstrząsy, nagłe zmiany temperatur i wiele innych negatywnych czynników. W prospektach reklamowych możemy przeczytać, że świece zachowują swoją sprawność do przebiegu rzędu 100 tysięcy kilometrów. Czy to jest prawda?
W teorii wytrzymają 100 tysięcy km, ale…
W motoryzacji sprawdza się działanie prewencyjne, ponieważ lepiej jest zapobiegać niż leczyć. W związku z tym warto diametralnie skrócić interwał ich wymiany. Eksperci proponują kontrolowanie ich stanu technicznego, co około 30 000 – 40 000 km. Wtedy mamy pewność, że każda ze świec zachowuje swoje parametry, przez co nasz silnik działa optymalnie. Gdy któraś ze świec zacznie się przepalać, auto zaczyna szarpać i silnik ma kłopoty z równą pracą. Można tego uniknąć.
Coraz większa ilość elektroniki w samochodach wymusza korzystanie z warsztatów, ponieważ bez komputera diagnostycznego i specjalistycznych narzędzi trudno jest wymienić podstawowe części eksploatacyjne. Wymiana świec w zależności od wieku naszego auta, może być łatwą czynnością dla domorosłego mechanika lub wymagać umówienia wizyty w serwisie. Poziom skomplikowania takiej wymiany najlepiej jest ocenić samodzielnie.
Nowości
E-Mobilność
