Ogromna inwestycja Volvo Cars i wielkie plany marki
Decydując się na zbudowanie nowego zakładu w Słowacji, Volvo Cars tworzy tym samym europejski trójkąt produkcji. Obejmie on swój największy region sprzedaży wraz z fabryką w Torslandii w Szwecji oraz fabryką w Gandawie w Belgii.
Inwestycja będzie kosztować Volvo Cars w przybliżeniu 1,2 miliarda euro. Zakład powstanie w pobliżu Koszyc we wschodniej części Słowacji, gdzie czeka na niego istniejący już łańcuch dostaw. Nowy obiekt firmy będzie piątą fabryką samochodów w tym kraju.
Do połowy tej dekady marka pragnie roczna sprzedaż utrzymywała się na poziomie 1,2 miliona aut. Aby spełnić ten cel, ulepszenie mocy produkcyjnych w Europie jest niezbędne.
,,Wyraźnie koncentrujemy się na tym, aby do 2030 roku stać się marką czysto-elektryczną” – powiedział Jim Rowan, prezes Volvo Cars. Ekspansja w Europie, naszym największym regionie sprzedaży, ma kluczowe znaczenie dla naszego przejścia na elektryfikację i dalszego wzrostu. Bardzo się cieszę, że możemy rozszerzyć nasz zasięg produkcyjny Volvo Cars na Słowację i nie mogę się doczekać powitania nowych kolegów i partnerów w tym nowym rozdziale naszej podróży.
Doceniam, że Volvo Cars zdecydowało się na budowę nowej fabryki na Słowacji. Nowa fabryka Volvo Cars jest dla nas ważna, ponieważ poprawi sytuację społeczno-gospodarczą w regionie i będzie produkować wyłącznie samochody elektryczne, co zapewnia słowackiej branży motoryzacyjnej konkurencyjną perspektywę w nowej erze ekologicznej – powiedział premier Słowacji – Eduard Heger.
Bardzo się cieszę, że Słowacja odniosła sukces w konkursie na tę mega-inwestycję, która przyniesie rozwój i wiele miejsc pracy we wschodniej części Słowacji, z wieloma możliwościami pracy bezpośredniej i pośredniej – powiedział minister Gospodarki Słowacji – Richard Sulik.
Budowa fabryki już wkrótce
Budowa fabryki rozpocznie się w 2023 roku, a cały sprzęt zostanie zamontowany w 2024 roku. Po kolejnych dwóch latach ma rozpocząć się seryjna produkcja nowej generacji w pełni elektrycznych pojazdów Volvo.
Zgodnie z zamiarem firmy do osiągnięcia neutralnej dla klimatu produkcji do 2025, zakład będzie wykorzystywać energię niezanieczyszczającą środowisko. Volvo Cars chce zostać liderem w zakresie ochrony środowiska, dlatego wszystkie procesy logistyczne oraz produkcyjne będą odpowiednio zoptymalizowane.
Nowa fabryka ma produkować 250 tys. aut rocznie oraz zapewnić kilka tysięcy nowych miejsc pracy w tym regionie. Dodatkowo lokalizacji zakładu pozwala na dalszą jego rozbudowę w przyszłości.
Z niecierpliwością czekamy na powitanie nowych członków zespołu Volvo Cars Kosice i globalnej rodziny Volvo Cars, a także nawiązanie nowej współpracy i partnerstw w regionie – powiedział Javier Varela, dyrektor ds. operacyjnych w Volvo Cars. Będzie to nowoczesne miejsce pracy w najnowocześniejszym zakładzie, który koncentruje się na zrównoważonym rozwoju i bezpieczeństwie.
Volvo Cars wraca do gry po długiej przerwie
W ramach ciekawostki warto wspomnieć o tym, że inwestycja w Koszycach to pierwszy europejski zakład produkcyjny Volvo Cars po prawie 60 latach przerwy. Mianowicie Fabryka Torslanda została otworzona w 1964 roku, a fabryka w Gandawie ujrzała światło dzienne rok później. Co ciekawe, oba te zakłady są w stanie wyprodukować aż 600 000 samochodów rocznie.