Portugalia na start
Maciej Gładysz, który wspierany jest przez PKN ORLEN rozpoczął rywalizację od rundy w Portugalii. Zawody przygotowano na torze w Portimao. Walka odbyła się na nitce mierzącej 1531 metrów, która składała się z siedemnastu zakrętów. Siedem z nich prowadziło w lewo, a dziesięć w prawo. Główna prosta mierzy 160 metrów. Zawodnicy osiągają na niej maksymalne prędkości rzędu 160 km/h!
W Portugalii rywalizowali kierowcy w kategoriach OK i OK Junior. Do zawodów zgłoszono łącznie 150 zawodników. Kwalifikacje Maciej Gładysz zakończył na czwartej pozycji w swojej sesji i do najlepszego stracił zaledwie 0,1 sekundy! W całej stawce reprezentant ORLEN Team znalazł się na dwunastym miejscu.
– Niestety podczas mojego drugiego najszybszego okrążenia był tłok na torze w ostatnim sektorze, ale jestem pozytywnie nastawiony do nadchodzących wyścigów kwalifikacyjnych! – mówił po walce z czasem młody kierowca.
Świetna forma w wyścigach
Gładysz rozpoczął biegi kwalifikacyjne od piątego rezultatu. W drugim wyścigu był trzeci, a następnie siódmy i dziesiąty. Niestety nie ukończył ostatniej części batalii, co zepchnęło go w ostatecznych wynikach na siedemnaste miejsce. W końcowym rozrachunku i po pokazaniu świetnej formy w głównych wyścigach Polak wrócił do domu z dziesiątym miejscem i pierwszymi punktami wywalczonymi w klasyfikacji sezonu.
– To nie był weekend, którego się spodziewaliśmy. Nieukończony wyścig kwalifikacyjny oraz wypadek w Super Heat w niedzielny poranek, ale odzyskałem piętnaście miejsc w finale i ukończyłem na dziesiątej pozycji. W finale wystartowało najlepszych 36 wśród 69 zawodników. To pozytywny początek mistrzostw Europy i mamy nadzieję, że zaatakujemy podium w następnym wyścigu! – podsumował Gładysz.