Ta Skoda to Święty Graal
Coś, co nie sprawdziło się dla pierwszego właściciela, może być jednak świetną okazją na zakup dla kolejnego. Mimo zmian na rynku aut używanych, wciąż pojawiają się tam bardzo ciekawe oferty.
To Skoda Octavia w nadwoziu liftback z silnikiem 2.0 TDI i automatem DSG. Diesel generuje moc 150 KM i został stworzony do długich podróży z kilkoma osobami na pokładzie. Octavia to naprawdę wygodny samochód, który takie trasy potrafi pokonywać żwawo, bez zbędnych przystanków i co najważniejsze – tanio. Nie jesteśmy wielkimi fanami Diesli, ale tylko te silniki pozwalają na wygodne pokonywanie dziesiątek tysięcy kilometrów szybkim tempem i z niskim spalaniem.
Taka Skoda to więc idealny zakup dla firm. Dlatego rzadko możemy spotkać egzemplarz z przebiegiem poniżej 100 000 km. A jeśli spojrzymy na 7-letnie Octavie z silnikami TDI i maksymalnym przebiegiem 30 000 km, pojawi się nam tylko jeden egzemplarz – ten.
Niski przebieg i świetny stan
Mimo pierwszej rejestracji w 2015 roku, samochód pokonał tylko 28 600 km. To średnio 4000 km rocznie. To prawie nic. I nie dajcie się zmylić, to nie tak, że ktoś zrobił tym autem 28 tysięcy km, a potem odstawił je do garażu. Auto jeździło cały czas, a właściciel dbał o serwis i wszystkie niezbędne przeglądy. Skoda z zewnątrz, od środka i wszędzie indziej wygląda idealnie.
Efektem jest niezwykła oferta. Specyfikacja jest osobliwa, ale całkiem przyzwoita. Mamy stosunkowo drogi silnik 2.0 TDI, drogą automatyczną skrzynię DSG, dodatkowe sportowe fotele z ogrzewaniem, czy automatyczną klimę.
Samochód od dziś ma nową cenę – 15 485 euro (72 000 zł). To pieniądze, za które ciężko będzie kupić dziś cokolwiek nowego. W tym przedziale kupimy gołą Fabię, albo nieco bardziej wyposażoną Dacię. Nie wspominając już o tym, że będziemy musieli na nasz nowy samochód czekać ładnych kilka miesięcy.