Hipersamochody na czele
Za kierownicą Glickenhausa najszybszy był Oliver Pla, który uzyskał czas 1:49,261. 0,403 sekundy wolniejszy był Nicolas Lapierre, który broni barw Alpine. Trzeci czas uzyskał najszybszy w stawce LMP2: Fillipe Albuquerque. Kierownica United Ausports USA stracił do najlepszego 0,484 sekundy. Czołowa piątkę uzupełnili zawodnicy Joty i Toyoty. W barwach pierwszej ekipy najlepszy czas uzyskał Felix Antonio da Costa, w s drugiej Brendon Hartley.
Flying around the old airfield with our GR010 HYBRID. ✈️#GoHyper #1000MSebring #WEC pic.twitter.com/uqs0ALEunu
— TOYOTA GAZOO Racing WEC (@TGR_WEC) March 17, 2022
Ostatnie przygotowania Roberta Kubicy
Sesję w zespole Prema ORLEN rozpoczął Louis Deletraz. Szwajcar zaliczył dziesięć okrążeń i na najszybszym uzyskał rezultat 1:52,402. Jako drugi za kierownica Oreci LMP2 zasiadł Robert Kubica. Polak najpierw przejechał siedem okrążeń i poprawił czas zespołowego kolegi na 1:51,402. W drugim wyjeździe przejechał trzy okrążenia, ale ze względu na żółte flagi nie poprawił swojego rezultatu. Sesję dla zespołu zakończył Lorenzo Colombo. Na jednym z siedmiu okrążeń uzyskał czas 1:52,784. Prema ORLEN Team został sklasyfikowany na dwunastym miejscu w stawce, ósmym w LMP2. Inter Europol Competition dzięki Fabio Schererowi znalazł się na siedemnastym miejscu, trzynastym w kalsie LMP2.
W LMGTE Pro najszybsi byli kierowcy Porsche. Michael Christensen wyprzedził Gianmarię Bruniego o 0,224 sekundy. Ponad sekundę stracił trzeci Nick Tandy, który broni barw Corvetty. W LMGTE Am na czele znalazła się ekipa Project 1. Matteo Cairoli za kierownicą Porsche 911 był o 0,409 sekundy lepszy od prowadzącego bliźniacze auto Sebastiana Priaulxa z Dempsey – Proton Racing. Trzeci Nicki Thim w Aston Martinie zespołu Northwest AMR stracił 0,457 sekundy.
Co nas czeka dalej?
O północy rozpocznie się bój w kwalifikacjach. Wyścig na dystansie tysiąca mil zaplanowano na piątek na 17:00.