Spełnianie motoryzacyjnych marzeń to jedno z ciekawszych doświadczeń dla każdej osoby, która ma we krwi odrobinę benzyny. Zdarza się tak, że sam koszt zakupu wymarzonych czterech kółek jest w naszym zasięgu finansowym, ale schody zaczynają się dopiero w momencie eksploatacji auta. Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie, warto zastanowić się, czy aby na pewno możemy pozwolić sobie na użytkowanie takiego pojazdu.
Toyota GR Yaris – pokaz umiejętności inżynierów
Japoński producent może kojarzyć się przede wszystkim z modelami Corolla i Yaris. Niewielkie samochody o bardzo dużej trwałości, które są pozbawione jakichkolwiek nadmiarowych emocji z jazdy. Są to przede wszystkim narzędzia do bezpiecznego i długotrwałego przemieszczania się bez wizyty w serwisie. Jednak Toyota GR Yaris, jest pokazem japońskich inżynierów. Okazuje się, że z małego, miejskiego samochodu można zrobić prawdziwego huligana, który da sporo radości z jazdy. W ten sposób powstały cztery kółka, które w zasadzie są jedyne w swoim segmencie i być może niebawem będą klasykiem motoryzacji.
Koszty utrzymania są indywidualne dla każdego kierowcy
Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że każdy kierowca ma nieco inne koszty utrzymania konkretnego modelu samochodu. Podobnie jest z bardzo znanym obecnie pojęciem – inflacją. Ogóle wskaźniki mówią jedno, ale w rzeczywistości każdy klient ma swój własny koszyk inflacyjny. Mimo wszystko warto zapoznać się z szeregiem materiałów o danym aucie. Wtedy na podstawie porównania wyrobimy sobie własną opinię.
Około 20 000 złotych na paliwo – czy to dużo?
Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że Toyota GR Yaris nie jest zwykłym samochodem do jazdy. Jej usportowiony charakter sprawia, że od czasu do czasu mamy ochotę nacisnąć mocniej pedał gazu, a to przekłada się bezpośrednio na spalanie. Jeden z właścicieli GR Yarisa podzielił się kilkoma danymi związanymi z utrzymaniem tego samochodu. Po obejrzeniu poniższego filmu możecie sami ocenić, czy jest to dla Was droga zabawa.