Jazda na południe
Dzisiejsza trasa prowadziła z Al Dawadimi do Wadi Ad Dawasir. O ile odcinek specjalny mierzył „tylko” 395 kilometrów, to w połączeniu z dojazdówką o długości 435 kilometrów tworzy najdłuższy etap tegorocznej edycji imprezy. Do przejechania było łącznie 830 kilometrów. Pierwsze dwieście kilometrów to pasmo piasku i wydm. Pod koniec próby krajobrazy się zmieniły, a różnorodność trasy mogła sprawić, że część zawodników musiała pogodzić się ze stratami.
Miasto startu i mety
Stawka wyruszyła do rywalizacji z Al Dawadimi. Miasto według ostatniego spisu ludności liczy ponad 50 tysięcy mieszkańców, którzy głównie wywodzą się z plemienia Banu 'Utaybah. Wizytówką jest pałac króla Abdulaziza. Miasto budzi również pewne kontrowersje, ponieważ ma się znajdować w nim „dopalacz” do usuwania pozostałości paliw stałych z produkcji pocisków balistycznych.
Biwak zaplanowano w Wadi Al Dawasir. Miasto znajduje się w dolinie Dawasir i jest ojczyzną plemienia Al Dawasir. Według ostatniego spisu ludności liczy ponad 100 tysięcy mieszkańców. Dzieli się na trzy główne dzielnice: Alnowaima, Alkhamaseen i Allidam.
KAMAZ poza konkurencją
Najszybszy na poniedziałkowej próbie był Dmitrij Stonikow, który wysunął się na prowadzenie na 86 kilometrze trasy i stopniowo powiększał przewagę nad zespołowymi kolegami. Na mecie był o trzy minuty i jedenaście sekundy lepszy od Andrieja Karginowa i o sześć minut i jedenaście sekund szybszy od Eduarda Nikołajewa. Czwarte miejsce dla rosyjskiej armady wywalczył Anton Szibałow, który stracił blisko dziewięć minut. Darek Rodewald jadący jako mechanik Janusa van Kasterena stracił dziś ponad pół godziny.
W klasyfikacji generalnej Dmitrij Sotnikow ma ponad jedenaście minut przewagi nad Eduardem Nikołajewem. Ponad 40 minut traci Anton Szibałowa. Na czwartym miejscu utrzymuje się „najlepszy z reszty”: Ales Loprais, który traci do podium blisko 50 minut. Czech za kierownicą Pragi musi odpierać ataki odrabiające straty z pierwszego tygodnia: Andrieja Karginowa. Rosjanin traci do rywala już tylko nieco ponad 11 minut. Darek Rodewald ze swoją załogą są na szóstym miejscu. Do najlepszych tracą ponad dwie godziny.