Giemza wraca do formy
Maciej Giemza prezentował dziś na etapie równe tempo, co zaowocowało dwudziestą pozycję. Do najszybszego motocyklista ORLEN Team stracił ponad 23 minuty. Konrad Dąbrowski stracił ponad 46 minut i był 46.
W klasyfikacji po dwóch etapach Maciej Giemza ze stratą ponad godziny i 20 minut jest 37. Konrad Dąbrowski traci do rodaka ponad piętnaście minut i znajduje się pozycję niżej.
W stawce quadów Kamil Wiśniewski startował dziś jako szósty i pojawiał się na międzyczasach na czterdziestym i osiemdziesiątym kilometrze. Później zarówno system GPS jak i pomiar czasu wskazywał na to, że zawodnik ORLEN Team zatrzymał się na trasie odcinka. Na szczęście okazało się, że awarii uległ jedynie system GPS i Polak pewnie ukończył dzisiejszą próbę. Wiśniewski na mecie pojawił się z piątym rezultatem, dwanaście minut za najlepszym. W klasyfikacji generalnej jest piąty ze stratą 29 minut i 11 sekund.
Druga dziesiątka wśród aut
Jakub Przygoński i Martin Prokop prezentowali dziś równe tempo, ale nie pozwoliło ono na walkę z najlepszymi. Polak został sklasyfikowany na piętnastej pozycji, ale do najszybszego stracił tylko 21 minut. Czech znalazł się na dwudziestym miejscu. Od zespołowego kolegi dzieliło go niecałe pięć minut. Martin Prokop spadł na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, ale do podium brakuje mu tylko czterech minut. Kuba Przygoński jest dziewiąty ze stratą blisko godziny do najlepszego.
W stawce ciężarówek obaj Polacy pewnie ukończyli etap. Darek Rodewald ze swoją ekipą był szósty, a Bartłomiej Boba ze swoim zespołem dziewiętnasty. Po dwóch odcinkach zajmują odpowiednio szóste i 26 miejsce.
Nagrodzone fair play
Gdy wydawało się, że polska dominacja w klasie SSV zostanie przełamana, okazało się, że sędziowie skorygowali czasy. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk pierwotnie znaleźli się na trzeciej pozycji, ale jak się okazało w końcówce odcinka pomagali Andreasowi Mikkelsenowi, który dachował. Sędziowie zauważyli gest Polaków i skorygowali ich czas, co dało im oesowy triumf!
Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec zostali sklasyfikowani na dziewiątej pozycji. Aron Domżała i Maciej Marton po awarii w końcówce odcinka musieli pogodzić się ze stratą ponad 40 minut i 21 pozycją.
Po dwóch etapach Goczał z Gospodarczykiem pierwotnie byli wiceliderami rywalizacji, ale później do ich czasu doliczono 15 minut kary i spadli na czwarte miejsce. Domżała z Martonem są na szóstej, a Goczał z Łaskawcem na ósmej pozycji.
Miejsca Polaków i polskich zespołów po drugim etapie Dakar Rally
MOTOCYKLE
37. Maciej Giemza +1:20:54
38. Konrad Dąbrowski +1:36:13
QUADY
5. Kamil Wiśniewski +26:11
SAMOCHODY
6. Martin Prokop/Wiktor Chytka +44:53
9. Kuba Przygoński/Timo Gottschalk +59:21
SSV
4. Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk +16:52
6. Aron Domżała/Maciej Marton +39:59
8. Marek Goczał/Łukasz Łaskawiec +1:09:04
CIĘŻARÓWKI
6. van Kasteren/Snijders/Rodewald +45:37
28. Vratny/Boba/Martinec +29:34:32