Ten nowy SUV zachwyca liczbami
Chińczycy zachwycają tempem, w jakim się rozwijają. Gama aut praktycznie nieznanych dotąd chińskich marek poszerza się na rynkach zagranicznych. Chińczycy chcą zaimponować połączeniem oryginalnego designu, solidnej technologii i wysokiego wyposażenia – w niskich cenach.
Niektóre samochody z Chin osiągają bardzo dobre wyniki. Wprowadzony w zeszłym roku SUV Jac Sol X7 – w Europie sprzedawany pod nazwą – S7. Wszystko po to, aby nie pomylić go z BMW X7. Zaglądając pod maskę nikt by się jednak nie pomylić, bo mamy tam tylko 1,5-litrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 150 KM i 251 Nm.
Już teraz wiadomo więc, że JAC S7 nie będzie rozrywał asfaltu. Ale cenowo – Skoda jest prawie dwa czy większa. Ale nikt nie będzie narzekał na brak miejsca. Klienci mogą wybierać między konstrukcją 5-osobową i 7-osobową, przy czym ta pierwsza ma bagażnik o pojemności… 960 litrów!
Cena jest szokująco niska
Samochód jest dostępny na rynku rosyjskim, gdzie mimo podwyżek ceny są wciąż bardzo atrakcyjne. Podstawa rozpoczyna się od 80 000 zł. Za tę kwotę dostajemy 18-calowe felgi, hamulce tarczowe, klimę, multimedia z kamerą cofania i 12,3-calowym wyświetlaczem. Nie zabrakło też oczywiście wszystkich najważniejszych systemów bezpieczeństwa.
Na tym poziomie jednak można sobie pozwolić tylko na wersję 5-osobową. Większy SUV mieszczący 7 osób zaczyna się od wyposażenia Comfort, w skład którego wchodzi m. In. System filtracji CN95.
Na szczycie oferty znajduje się wersja Luxury, która w przypadku 7-miejscowego wariantu kosztuje 105 tysięcy złotych. Za te pieniądze jeśli chcesz kupić auto marki Skoda, możesz zapomnieć. A tutaj dostajemy przecież fotele z masażem, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, czy w pełni szklanych dach i elektroniczną deskę rozdzielczą. Są też skórzana tapicerka i fotele z pamięcią.
Jeśli porównamy podstawowe specyfikacje, JAC S7 jest prawie o połowę tańszy, niż domyślna Skoda Kodiaq. Choć oferuje znacznie więcej sprzętu. Czy powiedziałbyś tak temu chińskiemu SUV-owi?