Ten chiński SUV będzie sprzedażowym hitem?
Chińczycy zaprezentowali zupełnie nowego, luksusowego SUV-a, a jeśli wydawało ci się, że BMW posunęło się za daleko z przerośniętym grillem, nie będziesz zachwycony tym projektem. Mimo to – jako całość – musimy przyznać, że to jak dotąd najlepiej wyglądający SUV z Chin.
Kierowcy dzielą się w zasadzie na dwie grupy – tych, którzy lubią pozostawać nieco z boku i tych, którzy lubią rzucać się na afisz. Ci pierwsi tak długo jak mogą będą sięgać po estetyczne, dyskretne i po prostu ładne samochody. Dla drugiej liczy się rozmiar, ogromne felgi i przytłaczające grille. My sami jesteśmy gdzieś pomiędzy…
Choć nowe ogromne grille BMW zostały przez wszystkich wyśmiane w chwili prezentacji, okazuje się, że ludzie wciąż chętnie kupują samochody z Bawarii. A tym, którzy śmiali się najgłośniej, samochód po prostu opatrzył się z czasem.
Przepych i luksus
Większość Chińczyków należy jednak do drugiej z wymienionych wyżej grup, więc Guangzhou Automobile Group, w skrócie GAC, postanowił na luksus i przepych. Ich najnowszy SUV nosi nazwę GS8, a projektanci poszli naprawdę daleko w swoich fantazjach. Ale najważniejsze jest jednak to, że ten samochód – podobnie jak inne produkty z Chin – nie zawiewa tandetą, ani podróbą. Jest oryginalny i to działa na jego korzyść.
Ten SUV występuje w dwóch wersjach grilla, co jest świetnym pomysłem. Podstawowa konstrukcja ma po prostu dużego grilla, ale wyglądającego jeszcze znośnie. Wersja hybrydowa ma maskę rozciągniętą aż do samego dna samochodu.
Niezła benzyna, dużo miejsca i wyposażenia
Na zdjęciach samochód wygląda trochę tak, jakby miał 6 metrów długości, ale bez przesady. Swoimi rozmiarami konkuruje z BMW X5, co nie oznacza, że jest samochodem małym. Ma dokładnie 4980 mm długości, 1950 mm szerokości i 1780 mm wysokości. Pod maską podstawowej konstrukcji znajduje się 2-litrowe turbo o mocy 250 KM i momencie obrotowym 400 Nm skierowane na przód lub na wszystkie cztery koła.
Hybrydowa alternatywa jest nieco dłuższa, a sam napęd wykorzystuje technologię Toyoty. Podstawą jest ponownie 2-litrowy silnik spalinowy o mocy zredukowanej do 190 KM. Nie jest do końca jasne, ile mocy daje silnik elektryczny. Ale daje nam to jasny sygnał, że GAC będzie chciał, aby ten SUV trafił na europejski rynek. Na co komu hybryda w Chinach?
Wnętrze również wygląda bardzo hojnie i nowocześnie. Oferuje 6 lub 7 miejsc dla pasażerów, półautonomiczną kontrolę SAE2 i dużo luksusu i wyposażenia. Mimo to ceny są naprawdę śmiesznie niskie. Za podstawową benzynę trzeba będzie zapłacić 116 000 zł, natomiast w pełni wyposażona hybryda z napędem 4×4 będzie kosztowała 152 000 zł.