Straszyło deszczem
Przed startem sesji zapowiadano szybkie nadejście opadów deszczu i kierowcy jak najszybciej chcieli uzyskać czas okrążenia wykorzystując slicki. Co więcej oficjalne raporty mówiły o 100% szansach na opady. Deszcz jednak nie pojawił się i do końca sesji kierowcy mogli spokojnie korzystać z opon z czerwonym i żółtym paskiem. Nie zabrakło niegroźnych wycieczek poza tor oraz wielu skreślonych czasów za łamanie limitów toru.
W 18-minutowym segmencie jazd najlepszy okazał się Lewis Hamilton, który uzyskał czas o 0,007 sekundy lepszy od Maxa Verstappena. Za kierowcą Red Bulla sklasyfikowano Pierre’a Gasly’ego z AlphaTauri i Charlesa Leclerca z Ferrari. Sporą niespodziankę sprawił Mick Schumacher, który z czternastym czasem awansował do Q2. Z jazdami pożegnali się Daniel Ricciardo z McLarena, Nicholas Latifi z Williamsa, kierowcy Alfy Romeo Racing ORLEN i Nikita Mazepin. W autach z logiem PKN ORLEN lepszy był Antonio Giovinazzi.
Błąd zabrał Q3 Russellowi
Niemal wszyscy spróbowali powalczyć o jak najlepszy czas w Q2 na pośredniej mieszance. Miękką na start wykorzystał Yuki Tsunoda. Na czele tabeli z czasami znajdował się duet Mercedesa. Trzeci był Max Verstappen, a czwarty Fernando Alonso. Na siedem minut przed końcem w strefie zagrożenia zakończeniem dalszych jazd byli Sebastian Vettel, Lance Stroll, Mick Schumacher, George Russell i Carlos Sainz, który nie uzyskał czasu. Hiszpan będzie startował z końca stawki po wymienia silnika.
Ostatecznie dublet w sesji zanotowali kierowcy Mercedesa, za którymi sklasyfikowano Maxa Verstappena i Pierre’a Gasly’ego. Z jazdami pożegnali się Sebastian Vettel, Esteban Ocon, George Russell i Mick Schumacher. Kierowca Williamsa był o krok od awansu do Q3, ale popełnił błąd w ostatnim zakręcie.
Rekord nie dał pole position
Wszyscy kierowcy z wyjątkiem Yukiego Tsunody wyjechali na pierwsze okrążenia Q3 na miękkiej mieszance. Japończyk postawił na pośrednie. Na czele znaleźli się kierowcy Mercedesa. Valtteri Bottas był o 0,022 sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona. Trzeci Max Verstappen tracił 0,227 sekundy, a czwarty był Pierre Gasly (+0,449). Czołowa piątkę zamykał Sergio Perez (+0,662).
Najszybszy w kwalifikacjach był Lewis Hamilton. Mistrz świata uzyskał rekord toru i jako pierwszy przełamał barierę 1:23. Brytyjczyk otrzymał jednak karę przesunięcia na starcie o 10 miejsc po wymianie silnika.
Oznacza to, że z pole position wystartuje Valtteri Bottas obok którego ustawi się Max Verstappen. Drugi rząd stworzą Charles Leclerc z Ferrari i Pierre Gasly z AlphaTauri. Stawkę uzupełnili Fernando Alonso, Sergio Perez, Lando Norris, Lance Stroll i Yuki Tsunoda.