Top 3 awaryjnych diesli, na które musisz uważać
Silniki wysokoprężne nadal są cenione na rynku wtórnym. Stawiają na nie zarówno kierowcy, którzy pokonują duże dystanse, jak i ci, którzy cenią je za oszczędne spalanie. To wciąż najlepszy wybór i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie diesle miały zniknąć z rynku.
Niestety wśród nich znajdzie się spora liczba diesli, które potrafią spustoszyć kieszenie kierowców. Każdy, z niżej wymienionych wymaga konsultacji specjalisty, jeżeli w ogóle zdecydujesz się je kupić.
Dobrze się zastanów, zanim kupisz samochód z silnikiem 3.0 dCi, CDTi i TiD
Konkretnie chodzi o kłopotliwego 3-litrowego diesla V6 produkcji Isuzu. Silniki te trafiły pod maski Renault (3.0 dCi), Opla (3.0 CDTI) i Saaba (3.0 TiD).
Szczególnie awaryjna jest wersja o mocy 177 KM z oznaczeniem P9X701 w Renault, Y30DT w Oplu i D308L w Saabie. Czas diesla od Isuzu, którego chwalono za wysoką kulturę pracy i dobre osiągi, pryskał, gdy silnik docierał do 150 tysięcy kilometrów.
Okazało się, że silnik ma bardzo poważną wadę konstrukcyjną i nagminnie się przegrzewa. Dlatego stanowczo odradzamy zakup samochodu z tym silnikiem, bo koszty tej decyzji są niewspółmierne do korzyści.
Wadliwy silnik diesla od Isuzu znajdziesz w takich samochodach jak: Renault Avantime, Renault Espace, Renault Vel Satis, Opel Vectra C, Opel Signum, Saab 9-5
Silnik diesla 2.0 TDI PD- to kosztowny wybór
Diesel o pojemności 2 l TDI przysparzał kierowców o częsty ból głowy. W 2.0 TDI po dłuższych przebiegach pękały głowice i zdarzały się awarie napędu pompy oleju. Naprawy tych niedomagań są bardzo kosztowne. Producent wprowadził poprawki wadliwych elementów dopiero w egzemplarzach z rocznika 2008. Dlatego omijajcie samochody z tym silnikiem z lat 2003-2007.
Drugą ważną kwestią są wtryskiwacze firmowane przez Siemensa, które nie są trwałe i często zawodzą. Problemy skończyły się wraz z wprowadzeniem wersji 2.0 TDI CR, czyli z układem Common-Rail w 2007 roku. To powód, dlaczego ten silnik nie znajduje się już na czarnej liście.
Kłopotliwego diesla znajdziesz w samochodach takich jak: Volkswagen Golf, Passat, Touran i Sharan; Audi A3, A4, A6; Skoda Octavia i Superb; Seat Altea, Toledo i Leon
Silnik 2.5 V6 TDI – legenda wśród awaryjnych diesli
Drugi diesel koncernu VAG, przed którym przestrzegamy, to mocna i swego czasu ceniona 2,5-litrowa V-szóstka. Silnik, który na początku ceniono za moc, świetny moment obrotowy i niskie spalanie z czasem stał sie dieslem wstydu.
Problemy z silnikiem 2.5 V6 TDI pojawiały się już po 100 tysiącach km przebiegu i doprowadzały właścicieli niemal do bankructwa. Najpoważniejsze i najbardziej kosztowne problemy tego mocnego diesla to: uszkodzenia pompy wtryskowej i ścieranie się wałków rozrządu, któe w rezultacie prowadziły do uszkodzeń kolejnych podzespołów. Ponadto problemy sprawiał również mało wydajny układ olejowy, który doprowadzał nawet do zatarcia silnika.
Klienci Audi mogli odetchnąć z ulgą dopiero w 2004 roku. Producent wprowadził wówczas nowe silniki 2.5 TDI V6. Wersje z oznaczeniami BCZ 163KM i BAU 180KM ( Euro3) oraz BDG 163KM i BDH 180KM (Euro4) pozbawiono wszystkich wad ich poprzedników.
Silnik 2,5 TDI V6 trafił do: Audi A4, A6, A8, Skody Superb I; Volkswagena Passata