Volkswagen Beetle w wersji GT3 czerpie moc z ostrego pięciocylindrowca
Prior Design wraz z JP Performance przekształcają Beetle w wyścigówkę GT3. Projekt opracowano na podstawie szablonu z gry wideo Gran Turismo Sport. Limitowany szerokokadłubowy garbus czerpie moc z silnika Audi RS3.
Fakt, że samochody sportowe są często oferowane tylko w limitowanych edycjach, nie jest niczym nowym. Od niedawna ten trend przenosi się na scenę tuningową. Świadczy o tym zestaw widebody dla VW Beetle, ograniczony do 53 sztuk, opracowany przez Prior Design wraz z JP Performance.
Obecnie VW Beetle w luksusowym wydaniu GT3 jest gotowy do jazdy. Jak pokazuje Jean-Pierre Kraemer w swoim wideo na swoim kanale YouTube, pięciocylindrowy silnik Audi RS3 nie jest jednak regularną częścią konwersji. To rarytas stworzony na potrzeby debiutu.
Beetle w wersji GT3 można rezerwować od marca
Odważna nowa edycja Garbusa to 3-osobowy samochód z bogatym pakietem aerodynamicznym. Projekt oficjalnie zatwierdził zarówno Volkswagen, jak i firma Polyphony Digital, producent gier wideo.
Wersja Gran Tourismo Volkswagena będzie kosztować 27 tys. zł (5990 euro). Widebody pasuje do wszystkich modeli Garbusa wyprodukowanych w latach 2011-2019 i posiada certyfikat. Ponadto w tej cenie można otrzymać za darmo autografy szefa Prior Design Andreasa Belzka i tunera Jean-Pierre Krämera z JP Performance.
Charakterystyczny głęboki przedni splitter, duże wyloty powietrza za nadkolami, mocno poszarpany tylny dyfuzor i spoiler z tyłu, to gwarancja na nietuzinkowy egzemplarz w garażu.
Zestaw można rezerwować od marca, a zamówienie można złożyć, korzystając ze strony internetowej Prior Design. Przynajmniej czysto teoretycznie dlatego, że na razie jeszcze nikt nie ma garbusa od JP Performance.
Każdy, kto powie, że jeździ Garbusem, a potem wyjedzie zza rogu takim egzemplarzem, prawdopodobnie wywoła zdziwienie na twarzy. Zwłaszcza, że ten spektakularny zestaw szerokokadłubowy, ma pod maską 400 konne serce Audi RS3.