Dacia – ale ty mnie zaimponowałaś w tej chwili!
Dacia od lat cieszy się renomą samochodów oferujących bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Niemniej jednak, od lat miała problemy z niezawodnością. Teraz jednak jej bestseller został uznany za najbardziej niezawodny samochód w swojej klasie.
Ale nie wszystko jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Czasami bowiem wygrywasz, bo pokonałeś innych. Czasami zdobywasz punkty, bo nie masz żadnej konkurencji. Dacia znalazła się dokładnie w tej drugiej grupie i podobnie jak Max Verstappen w miniony weekend Grand Prix Belgii, odebrała zwycięstwo właściwie „za nic”.
Dacia jako jedyna europejska marka zachowała w swojej ofercie kilka modeli w cenie od 35 000 do 50 000 zł. To pozwala im świętować bezprecedensowe sukcesy. W lipcu tego roku Dacia Sandero stała się najlepiej sprzedającym się samochodem w Europie. Żadna z poprzednich dwóch generacji nie osiągnęła takiego sukcesu od momentu wejścia na rynek w 2008 roku.
Dobre wiadomości dla rumuńskiej marki
Niestety, ale zdecydowana większość ludzi nie wzbogaciła się od zeszłego roku, a coraz częściej kierowcy nie chcą płacić ogromnych kwot za nowe samochody. A te podrożały okrutnie. I to nie są jeszcze wszystkie dobre wiadomości dla rumuńskiej marki. To, że Dacia oferuje tanie samochody o dobrym stosunku jakości do ceny, wie każdy. Problemem była niezawodność. W raportach TUV Dacia snuła się gdzieś na samym dnie tabeli, ale nadchodzą lepsze czasy.
Co prawda na kolejny raport TUV musimy jeszcze poczekać, ale w klasie małych samochodów Sandero zostało uznane za najbardziej niezawodne. Wśród samochodów poniżej 5. roku życia właściciele nie zgłosili ani jednego poważnego problemu w ciągu ostatniego roku. 2/3 z nich uważa, że ogólna niezawodność to najlepsza cecha ich samochodów.
Hyundai i Suzuki bez szans
Dacia pokonała Hyundaia i10 i Suzuki Swift, w których zdarzyły się bardzo poważne wady. Japończycy (a dziś także Koreańczycy) otrzymują zawsze dużo punktów w tego typu rankingach. Ale jak się okazuje, Dacia również.
W ten oto sposób jedna z największych wad samochodów Dacii staje się nagle atutem, którego nigdy byśmy się nie spodziewali. Oczywiście, jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale wszystko wskazuje na to, że Rumuni wyciągnęli lekcję ze swoich poprzednich błędów.