25-letnia Skoda z TDI
Jednym z punktów zwrotnych w historii firmy było pojawienie się nowoczesnej generacji modelu Octavia. Skoda miała dzięki niej wrócić na motoryzacyjną mapę świata i po latach wiemy już, że dokładnie tak się stało.
Przed Octavią Skoda sprzedawała Favorita, czy Felicie, które były dobre jak na warunki „komunistycznych” samochodów, ale nic poza tym. Nie mogły one konkurować z Volskwagenem, Fordem, Oplem czy Renault.
Skoda Octavia pierwszej generacji była pierwszym modelem opracowanym wspólnie z Grupą VW. Całkowicie od podstaw, a co ważniejsze, Skoda dostała dostęp do najlepszej wówczas technologii.
Niemniej, samochód ten ma już dziś 25 lat i daleko mu do gwiazdy salonów samochodowych. Ale za to jest niezwykle tani, co pokazuje dobitnie ten konkretny egzemplarz.
Najbardziej popularny Diesel
W Niemczech pojawiła się Skoda Octavia pierwszej generacji z najbardziej popularnym silnikiem 1.9 TDI o mocy 90 KM. Samochód przejechał 735 736 kilometrów, co jest ekstremalnym wynikiem. Auto kosztuje tylko 350 euro, czyli około 1500 zł, więc taniej się nie da.
Choć nie możemy zobaczyć samochodu na własne oczy, zdjęcia opowiedzą nam wystarczająco dużo. Obecni właściciele chyba nie przepadali za tym samochodem – Skoda nie jest w idealnym stanie wizualnym, ale to przecież nie jest najważniejsze w aucie które kosztuje tyle, co połowa roweru.
Wewnątrz sytuacja jest podobno. Mamy nieoryginalne radio, resztki dodatkowych akcesoriów i brak wypełnienia klapy bagażnika. Poprzedni właściciel niestety nie znał słowa odkurzacz, a ze szmatką do czyszczenia kurzu dawno temu się pokłócił. Skoda wygląda jak kupa zdewastowanych części, ale… jeździ!
Sam fakt, że samochód przejechał 735 000 km przy akceptowalnych kosztach serwisu, jest na swój sposób fascynujący. To pokazuje, jak dobrze zbudowane były auta Skody w tamtych latach.