Nowy Jeep najsłabszy w klasie
Agencja Ochrony Środowiska (EPA) opublikowała dane dla obu modeli Grand Wagoneer. Nowy Jeep występuje bowiem w konfiguracji z napędem na jedną i dwie osie.
Jeep Grand Wagoneer 4×4 otrzymał następującą ocenę zużycia paliwa. 18 l/100 km w mieście, 13 l/100 km w trasie i 15,5 l/100 km w trybie mieszanym. Wyniki dla samochodu z napędem na jedną oś są takie same, z wyjątkiem autostrady, gdzie jest minimalnie lepszy. To oznacza, że nowy ultra-premium Jeep Grand Wagoneer znajduje się na samym dole w swojej klasie pod względem oszczędności paliwa.
6,4-litrowy HEMI V8 zapewnia 471 KM i zapewnia wiodącą wydajność w swojej klasie. Jeśli szukacie samochodu do holowania, nie ma lepszego silnika. Ale jakim kosztem?
Ma oszczędzać paliwo…
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że Jeep wprowadził do swojego samochodu funkcję Fuel Saver Technology. Pozwala ona na dezaktywację cylindrów i zmienne fazy rozrządu. Choć pali niesamowicie dużo, ten wielki kloc rozpędzi się od 0 do 100 km/h w zaledwie 6 sekund.
Konkurencja Jeepa wypada na tym tle dużo lepiej. Cadillac Escalade z 6,2-litrowym V8 pali mniej, podobnie jak Lincoln Navigator z 3,5-litrowym V6. Co więcej, gigantycznego Escalade’a można też kupić z silnikiem EcoDiesel, który spali pewnie z dwa razy mniej paliwa, niż Jeep.
Według nieoficjalnych informacji, Jeep zaprezentuje wariant hybrydowy swojego samochodu jeszcze w tym roku. Nowy model będzie miał 3-litrowy, sześciocylindrowy turbodoładowanym silnik, który powinien palić sporo mniej od największej jednostki.