Czegoś takiego nie widzieliśmy od dawna. Fiat Seicento wieś tuning cabrio Audi. Czy to odpowiednia nazwa tego modelu? Chyba tak. Chociaż w sumie, autorowi też należą się słowa uznania. Widać, że chłop ma ponadprzeciętną wyobraźnię i fantazję. I w sumie jest to tak samo śmieszne, jak i trochę smutne.
No jasne, kierowca niby zasłużył na mandat i zresztą go dostał. Ale z drugiej strony, komu to przeszkadzało? Facet po prostu obciął dach i chciał sobie trochę pożartować. To chyba oczywiste, że wszystko to było w formie żartu i facet nie będzie tym dojeżdżał do roboty, do kościoła, ani po zakupy.
Może w takiej sytuacji wystarczyłoby pouczenie? Może wystarczyło pogadać, upomnieć, że tak nie wolno i puścić chłopa do domu? Naprawdę w naszym kraju są gorsi przestępcy, niż facet jeżdżący Seicento bez dachu po bocznych drogach, ludzie z napisami na kartonach na ulicy i restauratorzy, którzy w przypływie „szaleństwa” pootwierali swoje przybytki i karmili ludzi…