Analitycy podają, że obecne spadki ceny paliw nie są bezpośrednio związane z pandemią. Eksperci „e-petrol” twierdzą, że wpływ mają na to m.in. zakończenie protestów w Norwegii, czy sytuacja wydobywcza w Libii. Natomiast, rola pandemii też swoje zrobi.
Jeśli kolejne kraje będą kontynuować politykę zamykania wszystkiego i sytuacja będzie bardziej podobna do tego, co mieliśmy na wiosnę, i to poniesie za sobą obniżki. I analitycy powtarzają, że te obniżki cen będą równie gwałtowne, co za pierwszym razem.
Jak będą prezentowały się ceny paliw w nadchodzącym tygodniu? Za litr 95 zapłacimy od 4,35 do 4,46 zł, zaś 98 to przedział 4,68-4,79 zł. Za litr diesla będziemy musieli zapłacić od 4,27 do 4,38 zł. Ceny surowca na rynku na razie się utrzymują, chociaż wyczuwane jest widmo spadków.