Zdarzenie wywołało ogromne poruszenie nie tylko w świecie kartingu, ale całego motorsportu. Wiele osób nawołuje, aby 23-latek otrzymał dożywotnią dyskwalifikację od Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA). Fabryczny zespół Tony Kart nie wydał oficjalnego oświadczenia po wybryku swojego zawodnika. Od komentarza na razie powstrzymuje się także ekipa CRG, której kierowca Paolo Ippolito został zaatakowany.
Co tam się wydarzyło?
Na 9 okrążeniu biegu finałowego kategorii KZ doszło do kontaktu Corberiego z Ippolito. Kierowca Tony Karta wyleciał w bandy, po czym urwał poszycie przedniego zderzaka i podszedł do krawędzi nitki toru. Stojąc niebezpiecznie na wypadkowej wyczekał aż nadjedzie Ippolito i rzucił elementem swojego wózka w kierunku rywala. Nie dość, że 23-latek nie trafił w rodaka, to jeszcze kawałkiem gokarta oberwał jego zespołowy kolega, Noah Milell.
Corberi zachowywał się arogancko i ignorował sędziów, którzy prosili go o natychmiastowe usunięcie się z toru. W końcu w lekceważącym stylu Włoch udał się do padoku, gdzie czekał na koniec wyścigu. Gdy Ippolito zaparkował gokarta, Corberi natychmiast rzucił się na niego z pięściami. Wszyscy wokół próbowali ich rozdzielić, ale potem do awantury dołączyli nawet niektórzy mechanicy Tony Karta. Tę sytuację zobaczycie na wideo poniżej.
Karter Luca Corberi continues to vent his anger after the kart race. Somebody arrest this guy. (via @EstagiariodaF1) pic.twitter.com/R9Kuk2VI4G
— Feeder Series (@feeder_series) October 4, 2020
W świecie kartingu sprawa wywołuje ogromne emocje, bowiem oczekuje się natychmiastowej reakcji na ten akt wandalizmu. Wszyscy mają świadomość, że rodzina napastnika jest mocno postawiona w tym światku, a tor w Lonato jednym z najważniejszym obiektów kartingowych świata. Nikt nie wyobraża sobie jednak pobłażania w obliczu takiego zachowania.
Kto został mistrzem świata?
Kartingowe Mistrzostwa Świata rozegrano w trzech kategoriach. W głośnym finale KZ triumfował Francuz, Jeremy Iglesias (Formula K). Kierowca z Marsylii podium dzielił z dwoma Holendrami, Marijnem Kremersem (Birel Art) i Basem Lammersem (Sodi). Finał KZ2 zdominowali Włosi i kierowcy Birela. Simone Cunati zostawił za sobą Giuseppe Palombę i Giacomo Polliniego.
Do finału KZ2 nie zdołał awansować żaden z Polaków (Kacper Nadolski, David Liwiński, Adrian Janicki, Kacper Szczurek). Rodaka oglądaliśmy za to w kategorii Academy. Bartłomiej Piekutowski (Exprit) popisał się 10. miejscem. Finał padł łupem Ariela Elkina z Izraela, na mecie szybszego od Matteo de Palo (Włochy) i Aleksandra Gubienki (Rosja). Retransmisję całych zawodów można zobaczyć w odtwarzaczu poniżej (skandaliczna sytuacja z Corberim od 5:45:19).