Tego się nie zapomina
Dla triumfatora ubiegłego sezonu nie jest to udany początek sezonu. Kierowca z Rybnika wziął udział tylko w inauguracyjnym wyścigu tegorocznych mistrzostw. Dziś udało mu się przypomnieć o tym, że nie zapomniał jak skutecznie prowadzić pucharowe Mini Coopera S R53. Zrobił to nie tylko zwycięstwem, ale i best lapem.
Jacek Cichopek wraz z Marcinem Olejniczakiem zdołali zdublować drugich w pucharowej stawce, Michała Molskiego i Toona Knapena. Wirtualne podium wśród użytkowników Mini R53 z OMM Drive zdobyli Konrad Nowak-Ignatowski i Damian Stachowiak. Walka o drugi stopień „podium” rozstrzygnęła się różnicą 2,313 sekundy.
Pole position nie pomogło
Zdobywcy wirutalnego pole position w OMM Drive Super S Cupie, Adam Krakuszewski i Damian Lempart uzyskali czwarty wynik w swojej stawce. Mety długiego dystansu nie osiągnęli Robert Boruszak i zwycięzca dzisiejszego sprintu, Tomasz Pawlaczyk. Na starcie endurance’u nie zdołali pojawić się tylko Tomasz Kulczyński i Maciej Łaszkiewicz.