Jak wynika z ustaleń policjantów, 20-latek zjechał swoim Audi na pas awaryjny prawdopodobnie w skutek usterki pojazdu. Kierowca wyszedł z samochodu, po czym potrącił go kierowca dostawczego Peugeota Boxera. 20-latek zmarł na miejscu.
Do wypadku doszło około godziny trzeciej w nocy. Policjanci ustalili, że kierowca samochodu dostawczego był trzeźwy. Z powodu wypadku jeden pas trasy S12 w stronę Warszawy przez kilka godzin był zablokowany.