F1: Roberta Kubicę już stać na fotel kierowcy w Williamsie?

Joe Saward z Motorsport Week twierdzi, że Robert Kubica ma większe niż przed rokiem wsparcie sponsorskie na starty w Formule 1.

F1: Roberta Kubicę już stać na fotel kierowcy w Williamsie?
Podaj dalej

Wkład 10 mln dolarów ma mu zapewnić fotel kierowcy wyścigowego w zespole Williamsa. Miejsce w ekipie z Grove wyceniane jest na znacznie więcej, ale koszty na miejsce Polaka miałyby zostać częściowo pokryte z odszkodowania za wcześniejsze zerwanie umowy przez Lance’a Strolla. Kanadyjczyk ma przejść do zespołu swojego ojca aktualnie nazwanego Racing Point Force India (nową nazwę poznamy 1 grudnia, gdy FIA ujawni listę zgłoszeń na sezon 2019).

Z obiegu może wypaść Siergiej Sirotkin. Nałożone na Rosję sankcję za aneksję Krymu mogą uniemożliwić przelewy od sponsora 23-latka, Banku SMP. Należąca do Amerykanów Formuła 1 nie może prowadzić interesów z osobami i instytucjami objętymi sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych.

Partnerem Kubicy ma być George Russell. Podpisanie umowy z Brytyjczykiem ma oznaczać atrakcyjne zniżki na jednostki napędowe Mercedesa, z których korzysta Williams. 20-latek z juniorskiego programu niemieckiego producenta mógłby liczyć nawet na kilkuletni kontrakt.

Mało prawdopodobne jest, aby fotel wyścigowy znalazł Esteban Ocon, który ma zwolnić miejsce Strollowi (podczas Grand Prix Meksyku, Force India ma potwierdzić skład Sergio Perez – Lance Stroll na 2019). Mercedes woli zrobić z niego kierowcę rezerwowego niż umieszczać w potencjalnie słabym samochodzie.

Przeczytaj również