– Niemiecka poczta ma już ponad 5 tys. samochodów elektrycznych oraz ponad 10 tys. elektrycznych rowerów i trójkołowców, które łącznie przejechały już ponad 13 mln km i świetnie sprawdzają się w dostawach paczek. Z kolei efektywność napędu elektrycznego w polskich warunkach, w szczególności w zakresie szybkich dostaw na terenie Warszawy i okolic, potwierdziły nasze miesięczne testy. W rezultacie właśnie wprowadziliśmy do naszej floty pierwsze dwa samochody dostawcze o napędzie elektrycznym. Zamierzamy kupować kolejne pojazdy tego typu – mówi Sebastian Piwowarczyk, Prezes Zarządu Goniec Sp. z o.o.
Spółka podkreśla praktyczne benefity, płynące z używania EV dzięki Ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która zezwala pojazdom elektrycznym na jeżdżenie buspasami oraz na darmowe parkowanie w strefach płatnego parkowania.
– Są to kwestie istotne z punktu widzenia kuriera miejskiego. Pomijając koszty, możliwości rezygnacji z obsługi parkomatu to cenny czas, podobnie jak możliwość korzystania z buspasów. Już dotychczas średni czas od odebrania przesyłki do jej dostarczenia w trybie „standard” to zaledwie godzina i 48 minut, natomiast w trybie „direct” to jedynie 54 minuty. Używanie aut elektrycznych może jeszcze skrócić czas dostarczenia przesyłki, szczególnie w porach szczytu komunikacyjnego – zauważa Prezes Sebastian Piwowarczyk.
Firma Goniec podkreśla również ekologiczny aspekt użytkowania pojazdów elektrycznych, wpisujący się w walkę ze smogiem oraz hałasem miejskim. Spółka, choć inwestuje własny kapitał, wpisuje się również w ogólnokrajowy program rozwoju zelektryfikowanego transportu pod zarządzaniem Polskiego Funduszu Rozwoju, którego wsparcie dla elektromobilności do 2020 roku ma mieć wartość 19 miliardów złotych. Dalsze 40 miliardów złotych na rozwój sieci przystosowanej dla pojazdów elektrycznych mają przeznaczyć spółki energetyczne.
Źródło: orpa.pl