Po bardzo dobrym trzecim miejscu w legendarnym Rajdzie Akropolu, na Huberta Ptaszka i Maćka Szczepaniaka czeka kolejne wyzwanie w basenie Morza Śródziemnego. Tym razem przyszła pora na Rajd Cypru.
Jeśli udało się w Rajdzie Akropolu, to dlaczego miałoby się nie udać na Cyprze? Pierwsze podium Ptaszka i Szczepaniaka w mistrzostwach Europy z całą pewnością wlało w serca polskich kibiców sporą nadzieję w ten duet. Miejmy nadzieję, że sukces napędzi również samych zawodników i że w niedzielę znów będziemy mieli powody do radości. Szykujmy się na świetną walkę, tym bardziej, że jak sam Ptaszek mówi, szutry to nawierzchnia, na której czuje się zdecydowanie najlepiej.