700 proc. wzrostu chińskich marek w Polsce. MG, Omoda i Jaecoo to dopiero wierzchołek góry lodowej, na którą zmierza Europa

Polacy coraz mocniej interesują się chińskimi markami samochodowymi. Patrząc na najnowsze rankingi, już nie tylko MG, Omoda i Jaecoo zaistniały w świadomości klientów naszego kraju. Sprawdziliśmy, jak chińskie marki poradziły sobie w pierwszym kwartale 2025 r. w Polsce.

Omoda 7
Podaj dalej

Po najświeższe dane dotyczące sprzedaży aut osobowych, wywodzących się z Państwa Środka zajrzałem do nowego raportu Instytutu Samar. Wynika z niego, że od stycznia do marca przybyło w naszym kraju 7 075 nowych, chińskich samochodów. Z tego aż 2 862 w samym marcu, w którym ta grupa pojazdów osiągnęła rekordowy udział na poziomie 5,4 proc. Kwartalnie widać poprawę o blisko 700 proc. (697,6 proc.).

MGHS Plug-In Hybrid na stadionie Legii Warszawa
MG HS Plug-in Hybrid. // fot. materiały prasowe

MG, Omoda i Jaecoo to już nie są anonimowe marki w Polsce

Oczywiście nie są to jeszcze wolumeny na poziomie Toyoty, Skody czy Volkswagena. Jednak poszczególne marki śmiało już można zaliczyć do czołówki. W rankingu chińskich marek według Samaru prowadzi MG. 3 049 rejestracji w pierwszym kwartale to 15 rezultat w skali całego polskiego rynku osobówek. Chińska marka z brytyjskimi korzeniami w pierwszych trzech miesiącach była lepsza m.in. od Peugeota (3 011), Cupry (2 871) czy Opla (2 801). Hitami marki są zwłaszcza SUV-y: HS oraz ZS.

Jaecoo 7 Super Hybrid / chiński SUV
Jaecoo 7 Super Hybrid. // fot. materiały prasowe

Na chińskim podium pozostałe dwie lokaty zajmują Jaecoo (1 202 szt.) i Omoda (1 193). Brandy koncernu Chery po pierwszym kwartale są już na 24 i 25 miejscu w ogólnym rankingu marek. Uzyskały sprzedaż niemal na poziomie SEAT-a (1 245 szt.) i wyraźnie wyprzedziły Porsche (974). Co ciekawe obie marki wykręcają takie wyniki z zaledwie jednym modelem. Bestsellerem wicelidera jest Jaecoo 7 (ostatnio wzbogacone o wersję Super Hybrid). Natomiast hitem Omody jest spalinowa Omoda 5.

Omoda 5
Omoda 5. // fot. materiały prasowe

Kolejni rosną w dynamicznym tempie

Pozostałe chińskie marki nie mają jeszcze powyżej tysiąca rejestracji, ale ich wyniki są godne odnotowania. Czwarty BAIC rok temu o tej porze miał 122 rejestracji. Teraz jest ich już 856 (+601,65 proc.), czym wyprzedza Mini (701) i Jeepa (698), a dogania Teslę (899) i SsangYonga/KGM (898). Z kolei popularny już w Europie Zachodniej BYD kończy kwartał przekraczając próg pół tysiąca rejestracji (531). Tej marki na polskim rynku rok temu jeszcze nie było. Poprawę z 2 do 154 rejestracji w kwartale zaliczył też Forthing. Sensacyjna oferta abonamentu za 189 zł miesięcznie sprawiła, że nowy na rynku Leapmotor od razu zyskał 56 rejestracji.

BAIC Bejing 5
BAIC Bejing 5. // fot. BAIC

Rejestracje pozostałych marek są raczej śladowe. Część to realne zakupy, a część to samochody demonstracyjne. DFSK ma bowiem 13 rejestracji, a jeszcze przed startem sprzedaż Xpeng ma ich już 10. Pod brandem Dongfeng i Skywell zarejestrowano od stycznia do marca po 3 egzemplarze. Natomiast planujący dopiero uruchomić sprzedać JAC ma już 2 rejestracje. Polskie urzędy wydały też po jednym dowodzie rejestracyjnym dla jeszcze słabo kojarzonych marek jak SWM, Zeekr czy Vohah.

SUV BYD Atto 3
BYD Atto 3. // fot. materiały prasowe

Przeczytaj również