Włoch, który stracił obie nowi w dramatycznym wypadku serii CART na torze Lausitzring ponownie wsiądzie do wyścigówki podczas ostatniej rundy włoskich mistrzostw GT na torze Mugello. Zanardi zasiądzie za kierownicą BMW M6 GT3, które zostanie specjalnie dostosowane do jego potrzeb i będzie można je obsługiwać tylko za pomocą rąk.
– Zawsze powtarzam, że moje życie jest niekończącym się zaszczytem robienia bardzo wielu wspaniałych rzeczy iten sezon jest tego przykładem – powiedział Alex. – Przygotowania do Rio tuż przed moimi 50. urodzinami, które pozwoliły mi na walkę o najwyższe lokaty są czymś wyjątkowym. Wciąż jednak będę mógł oddać się swojej głównej pasji, jaką jest jeżdżenie wspaniałymi samochodami. Odkąd tylko zobaczyłem M6 GT3 marzyłem o przejechaniu się nim. Teraz BMW dało mi możliwość jazdy na jednym z moich ulubionych torów – jestem niesamowicie szczęśliwy i nie mogę się doczekać wyścigu.