Kiedy chcemy dowiedzieć się czegoś ciekawego o Alghero i rozpoczynamy przegląd, jedną z pierwszych informacji na którą trafiamy jest to, że około 40% mieszkańców tego miasteczka posługuje się na co dzień bardzo starą odmianą języka katalońskiego. Wszystko to znamiona roku 1372, kiedy to wojska Królestwa Aragonii wysiedliły tamtejszą ludność sardyńską w głąb lądu i na południe oraz sprowadziły na jej miejsce osadników z Katalonii. Dlaczego tak się stało? Była to kara po wykryciu spisku przeciwko królowi.
Będąc w Alghero od razu zauważamy majestatyczne mury i wały obronne, które otaczają najstarszą część miasta. To jedno z niewielu włoskich miast z tak dobrze zachowanymi fortyfikacjami miejskimi. Do tej pory zachowało się około 70% murów, trzy forty: Maddalena, Sperone i Montalbano oraz siedem wież strażniczych.
Co ciekawe, nazwa Alghero pochodzi od glonów morskich alg. Wpływy kultury hiszpańskiej są tam widoczne na każdym kroku, nie bez powodu miasteczko często nazywane jest Barcelonettą, czyli czyli małą Barceloną. Jeśli nie interesują was fortyfikacje, z całą pewnością znajdziecie coś innego dla siebie. Utrzymana w stylu gotyku katalońskiego katedra Santa Maria, kościół św. Franciszka, pałac Ferrera… wszystkie te budowle zapierają dech w piersi.
Alghero to również popularny letni kurort. W jego okolicach znajduje się kilka pięknych plaż, z czego chyba najbardziej malowniczą jest Spiaggia di Maria Pia. Będąc w Alghero należy też wybrać się na przylądek Capo Caccia. Tam znajduje się m.in. Grota Neptuna. Do jaskini dostać można się na różne sposoby, m.in. rowerem, mijając cudowne zabytki, jak np. ruiny twierdzy Palmavera, a na miejscu pokonać 652 schodków w dół. Można też dopłynąć tam statkiem z Alghero. Według niektórych taka podróż to jeszcze większa przygoda.