Problemy rozpoczęły się na 318 okrążeniu wyścigu, około godziny 11:15. Samochód z numerem 1 z Andre Lottererem za kierownicą nagle znacząco zwolnił. Trudem niemożliwym do pokonania okazała się prosta Les Hunaudiers. W tym momencie na czele znajduje się Oliver Jarvis w samochodzie należącym do zespołu Jackiego Chana.
Czy wyścig może być wygrany przez zespół LM P2? Wszystko wskazuje na to, że w tym momencie przeszkodzić może temu tylko i wyłącznie Porsche z numerem 2, gdzie za kierownicą znajduje się Brendon Hartley. W normalnym tempie wyścigowym samochód ten powinien połknąć swoich rywali z LM P2.
W LM GTE Pro na czele znajduje się w dalszym ciągu Patrick Pilet z zespołu Porsche GT Team. Z niezwykłą determinacją goni go drugi Andy Priaulx w Fordzie GT. Strata amerykańskiego zespołu wynosi na ten moment około 40 sekund. Do końca wyścigu bezmała 3 i pół godziny.