Ta pomyłka mogła okazać się bardzo kosztowna, na szczęście pieniądze wróciły do właściciela. Pewna pracownica stacji paliw podczas sprzątania terenu wokół stacji znalazła na trawniku plastikową reklamówkę w której jak się okazało, było 4 tys. zł. Wezwani na miejsce policjanci przeglądając nagranie z monitoringu szybko ustalili dlaczego zawiniątko z pokaźną sumą znalazło się na ziemi.
Dwa mocne uderzenia w przeciągu sekundy. Potężny wypadek w Rosji
Okazało się, że reklamówka z gotówką nie została zgubiona. Siatka z pieniędzmi została po prostu wyrzucona z samochodu przez jednego z pasażerów BMW. Policjanci po dotarciu do właściciela pojazdu ustalili właściciela pieniędzy. Jak się okazało jeden z pasażerów po wejściu do samochodu usiadł na reklamówkę, a że ta go uwierała, nie sprawdzając co było w środku wyrzucił ją z samochodu na trawnik.