Staram się oglądać Dakar z różnych perspektyw. W ten sposób natrafiłem na moment, w którym sympatyczny zawodnik, mega fighter jak większość w Original by Motul, zgodnie z duchem Dakaru pomaga naszemu ciężko kontuzjowanemu zawodnikowi. Ależ chłop musiał się nacierpieć, żeby w ogóle zjechać z trasy! Szacun dla obu.
Materiał: Lyndon Poskitt Racing.
Podaj dalej